​Kanadyjska spółka Copper bliżej wydobycia w Polsce

Kanadyjska spółka Copper, należąca do Miedzi Copper Corp., otrzymała decyzję o zatwierdzeniu dokumentacji geologicznej nowego złoża rud miedzi i srebra "Nowa Sól" - podała spółka w komunikacie prasowym.

 Jak podano, zatwierdzone zasoby złoża szacowane są na 848 mln ton rudy miedzi i srebra, 11 mln ton miedzi oraz 36 tys. ton srebra.   Dokumentacja złoża została zatwierdzona przez Ministra Klimatu na poziomie C2. Nowo udokumentowane złoże wpisane zostanie do Bilansu Zasobów Kopalin Polskich.  

Nowo odkryte złoże zlokalizowane jest w województwie lubuskim na terenie gmin Kolsko, Nowa Sól i Siedlisko, w powiecie nowosolskim, gminy Sława w powiecie wschowskim oraz gminy Bojadła w powiecie zielonogórskim.

Jak podano, jest to jedno z najgłębiej położonych i zidentyfikowanych złóż w kraju. Pierwsze prace wiertnicze na tym obszarze rozpoczęto w 2014 roku.

Reklama

Wykonano 20 otworów wiertniczych, z których 19 było pozytywnych.  

Miedzi Copper Corp, w której skład wchodzi Zielona Góra Copper, prowadzi w Polsce od 9 lat program poszukiwań miedzi i srebra w obszarze monokliny przedsudeckiej. W realizację tego programu grupa zainwestowała do tej pory 360 mln zł. Budowa kompleksu wydobywczego kosztowałaby 13-15 mld zł.

Zdaniem ekspertów, złoże to jest większe niż wszystkie złoża eksploatowane teraz przez KGHM. W zakładzie tym zatrudnienie znajdzie od 6 do 8 tysięcy osób, a kopalnia ma być jedną z najnowocześniejszych na świecie. Miedzi Copper kontrolowany jest przez kanadyjskiego magnata surowcowego Rossa Beatty'ego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kopalnia miedzi | wydobycie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »