Kaucja od napojów w puszkach aluminiowych? Resort nie mówi "nie"
Zgodnie z założeniami do projektu nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi w Polsce pojawi się kaucja od jednorazowych butelek plastikowych i butelek szklanych wielokrotnego użytku. Zdaniem części przedstawicieli rynku to rozwiązanie połowiczne, a system kaucyjny powinien objąć również puszki aluminiowe i butelki szklane jednorazowego użytku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie mówi "nie", ale na wiążące ustalenia trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Taką decyzję podejmiemy po konsultacjach publicznym, przy czym warto zaznaczyć, że zbiórka aluminium jest teraz na bardzo wysokim poziomie 70-80 proc., więc być może trzeba będzie zastanowić się nad rozłożeniem tego rozwiązania w czasie - mówi Interii wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.
Co - zdaniem interesariuszy - przemawia za wprowadzeniem kaucji na wszystkie frakcje? Jak wyjaśnia Patrycja Kita z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste, podstawą takiego patrzenia na system kaucyjny jest cel środowiskowy, a więc skuteczność rozwiązania w walce z zanieczyszczeniem środowiska. Wszystkie opakowania po napojach zanieczyszczają bowiem środowisko po równo.
- Wystarczy rozejrzeć się dookoła, żeby zobaczyć butelki PET, puszki, a także butelki szklane, które trafiają do środowiska naturalnego, bywają spalane w spalarniach lub co gorsza w domowych piecach albo składowane na wysypiskach. To opakowania bezpowrotnie utracone po jednorazowym użyciu. A przecież te odpady to czyste surowce, które powinny być zbierane w ramach systemu kaucyjnego i przetwarzane lub ponownie napełniane - uważa Kita.
Podkreśla przy tym, że stronie społecznej zależy na ambitnym, obowiązkowym systemie na wszystkie rodzaje opakowań, ponieważ taki system jest przystępny dla konsumenta, a to wpływa na jego skuteczność. - Konsument nie musi się zastanawiać, która butelka jest wielorazowa i nadaje się do zwrotu, a która jednorazowa i nie można za nią odzyskać kaucji. Brak jasnych zasad zniechęca kupującego do zwrotu, a więc sprawia, że system nie jest efektywny - ocenia Kita. Jak dodaje, system na wszystkie opakowania jest sprawiedliwy także z punktu widzenia producenta, bo wówczas wszyscy producenci napojów objęci są takimi samymi przepisami, co minimalizuje nieuczciwą konkurencję.
Zbliżone stanowisko prezentuje Federacja Przedsiębiorców Polskich. Zdaniem FPP system kaucyjny trzeba uzupełnić o puszkę aluminiową. - Według przedsiębiorców zrzeszonych w naszej organizacji w systemie powinna się znaleźć jeszcze puszka aluminiowa. Po wdrożeniu systemu kaucyjnego na opakowania z tworzyw sztucznych oraz z puszek przyjdzie czas na ocenę jego efektów i zastanowienie się nad pozostałymi opakowaniami po napojach. Szczególnie jeśli chodzi o tak często znajdowane w naszych lasach i przydrożnych rowach odpady szklane po alkoholach. Należy pamiętać, że im szerszy zakres systemu, tym lepszy efekt ekologiczny - który powinien być decydującym argumentem - wskazuje Sylwia Szczepańska, dyrektor ds. dialogu Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), ekspert Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
Jak tłumaczy Szczepańska, objęcie kaucją tylko jednego rodzaju opakowań powoduje zaburzenie w wyborze konsumentów i w efekcie może obniżyć możliwy efekt ekologiczny. Rozszerzenie zakresu systemu o puszkę aluminiową na starcie oznaczałoby również mniejsze koszty w przyszłości. - Rozszerzenie w przyszłości działającego już systemu o kolejne frakcje powoduje, że będzie trzeba ponieść koszty dostosowania systemu do nowego rodzaju opakowań, które będą wyższe niż w przypadku tworzenia systemu od początku dla dwóch frakcji - ocenia.
Projekt ustawy o systemie kaucyjnym ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w I kwartale 2022 roku. Jak wynika z badania IBRIS, wprowadzenie systemu kaucyjnego nad Wisłą popiera aż 95 proc. Polaków.
Dominika Pietrzyk