Kazachstan chce być nowym azjatyckim tygrysem
- Wzrost gospodarczy w 2017 r. wyniesie ponad 5 proc. - mówi wiceminister gospodarki Kazachstanu Serik Żumangarinov i zapowiada, że niskie poziomy cen ropy naftowej i gazu na rynku nie odbiją się negatywnie na kondycji gospodarki. Plany są bardzo optymistyczne. Szacuje się, że PKB w br. w Kazachstanie może rosnąć o połowę wolniej, niż oczekiwania resortu gospodarki. Kazachstan ma jednak plan na pobudzenie gospodarki nie tylko w okresie krótkoterminowym, ale również na najbliższe lata.
- Nawet, gdy ceny ropy spadały poniżej 30 dol. za baryłkę, wzrost gospodarczy w Kazachstanie był dodatni i oscylował wokół poziomu 0,5 proc. - dodaje wiceszef resortu gospodarki.
Teraz - w perspektywie długoterminowej - kraj ten będzie wdrażać strategię rozwoju przedsiębiorczości i startupów. Nowe technologie i innowacje, w połączeniu z wciąż dużym udziałem eksportu paliw kopalnych, mają przełożyć się na dynamiczny wzrost PKB.
- Ważne, żeby ceny ropy, nawet jeśli nie będą rosły, to zachowywały się w miarę stabilnie, abyśmy mogli tworzyć długoterminowe strategie rozwoju - podkreśla wiceminister.
Kazachstan to kraj z ogromnymi zasobami tradycyjnych paliw energetycznych, których eksport do dzisiaj jest głównym źródłem dochodu państwa. Także zdecydowana cześć energetyki oparta jest wciąż na tradycyjnych paliwach. Dzisiaj ma się to zmienić. Kazachstan wychodzi z ofertą rozwoju alternatywnych źródeł energetycznych, szerokiego wykorzystania technologii wiatrowej, solarnej czy biomasy. Chce skorzystać z doświadczeń innych, dlatego inwestorów, ekspertów, szeroko rozumiany biznes i naukę - zaprasza do siebie. Głównie ten międzynarodowy.
Drogą do tego ma być prezentacja kraju na arenie międzynarodowej. Pokazanie, że ostatnie lata rozwoju to nie tylko ogromne inwestycje, ale również zmiana mentalności i zerwanie z radziecką przeszłością. To właśnie mentalność z minionej epoki, przynależności do Związku Sowieckiego, Żumangarinov wymienia jako jeden z kluczowych problemów, z którymi zmaga się kazachska gospodarka.
Czy to organizując kolejną edycję Astańskiego Forum Ekonomicznego (na którym obecna jest Interia), czy międzynarodową wystawę EXPO, której tematem przewodnim jest: Energia przyszłości - Kazachstan chce pokazać, że otwiera się na świat. Potrzebuje zmian, dostosowania gospodarki do współczesnych standardów.
- Kazachstan widzi potrzebę rozwijania nowych, alternatywnych źródeł energii. Pokazuje swoje nowatorskie myślenie w tym zakresie - mówi Andrzej Stefański, komisarz generalny Sekcji Polskiej Astana EXPO 2017.
Kolejne inwestycje mogą ruszyć lada chwila. By je wspierać, a także przyciągnąć know-how i technologię z Zachodu, Kazachowie uruchomili specjalny fundusz, który ma pomóc w finansowaniu ogromnych projektów infrastrukturalnych.
- Mamy plan, aby do 2020 r. wybudować nowe moce wytwórcze z OZE rzędu 1,8 GW. Około 700MW ma pochodzić z energetyki wiatrowej, do 800 MW ze słonecznej. Reszta zaś z biomasy i hydroenergetyki - mówi Żumangarinov i przypomina, że na razie działa w kraju kilka dużych ośrodków przemysłowych, które charakteryzują się dużym zapotrzebowaniem na energię. Nie zmienia to jednak faktu, że problemu z brakiem mocy Kazachstan - jak mówi wiceminister - na razie nie ma.
Co ważne, po 2020 r. prawdopodobnie ruszy kolejna wielka inwestycja w energetyce. W planach jest w końcu budowa elektrowni jądrowej, chociaż jak się dowiedzieliśmy podczas rozmów z ekspertami na Forum - plany budowy elektrowni jądrowej były jeszcze za czasów, gdy Kazachstan był częścią Związku Radzieckiego. Nic z tego jednak nie wyszło.
Teraz poszukiwany jest pewny inwestor, który ostatecznie bloki jądrowe postawi. - Potrzebujemy doświadczonego partnera. Szukamy inwestorów w Japonii, Korei, Francji. Także w Rosji i Chinach - mówi Żumangarinov.
Wiceszef kazachskiego resortu gospodarki pytany o możliwość transformacji gospodarki Kazachstanu, wskazał na priorytetowy cel: by w mniejszym stopniu opierać ją na wydobywaniu surowców takich jak ropa czy gaz, a w większym na innowacjach i nowych technologiach. - Zależy nam na dywersyfikacji gospodarki, tak by w składzie produktu krajowego brutto były również inne branże gospodarki, a nie tylko naftowa i gazowa. Pobudzanie rozwoju innych branż odbywa się dzięki Narodowemu Funduszowi Rozwoju, który jest zasilany środkami ze sprzedaży ropy naftowej - tłumaczy wiceminister. W planach jest m.in. rozbudzenie małej przedsiębiorczości, która do 2050 r. powinna - według planów - generować 50 proc. PKB. Również, na terenie obecnie trwającego EXPO, Kazachstan chce stworzyć lokalne centrum finansowe.
Symbolem transformacji gospodarki Kazachstanu ma być prywatyzacja. Zakrojony na szeroką skalę proces sprzedaży firm i ich upublicznienia przewidziany jest do 2020 r.
- Praktycznie wszystko się u nas dzisiaj sprzedaje. Planujemy prywatyzację 868 firm. Prawie 70 to te kluczowe dla gospodarki. Rozważamy poza IPO także sprzedaż pakietu akcji inwestorowi strategicznemu - dodaje wiceminister.
Niewykluczone, że część akcji przedsiębiorstw od razu trafi na rynki rozwinięte, tj. do Londynu bądź Frankfurtu.
Nie oznacza to jednak, że władze Kazachstanu zdecydują się na oddanie w pełni kontroli nada kluczowymi przedsiębiorstwami. - Zakładamy sprzedać do 25 proc. akcji na drodze IPO (pierwsza oferta publiczna - przyp. red.). Państwo może zachować pakiet kontrolny - tłumaczy Żumangarinov i dodaje, że większość firm będzie sprzedawana bez jakichkolwiek limitów.
Rodzime firmy przyjechały do Kazachstanu z konkretną ofertą. Chcą wziąć udział w zapowiadanej przez tutejsze władze rewolucji w energetyce, metalurgii, przetwórstwie czy sektorze wydobywczym. Również w obszarze górnictwa i czystych technologii spalania węgla.
Kazachstan to kraj, który ciągle się zmienia i rozbudowuje. Widać to zwłaszcza w Astanie, obecnej stolicy. Co roku w Forum Ekonomicznym w Astanie biorą udział przedstawiciele środowisk politycznych, gospodarczych i biznesowych z kilkudziesięciu krajów. Jak mówi Włodzimierz Kurowski, kierownik Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Astanie, Forum to ważne wydarzenie również dla naszego kraju. Zaznaczył, że Kazachstan chce być liderem wśród krajów Azji Centralnej, a forum poprawia jego współpracę z Polską (za IAR).
Na Forum Ekonomicznym w Astanie swoje wystąpienie mają też przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości - przypomina Michał Polański z PARP i dodaje, że Kazachowie bardzo uważnie przyglądają się temu jak w innych krajach rozwija się przedsiębiorczość i postrzegają to co dzieje się w Polsce jako coś, co można przenieść do ich kraju.
- Priorytetowe kierunki współpracy Kazachstanu z Polską, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy, to logistyka i transport, m.in. budowa kolei. Ważną dziedziną jest również rozwój przemysłu rolno-spożywczego oraz metalurgia. W tym obszarze Kazachstan będzie chętnie widział inwestycje z innych krajów, w tym udział w nich polskich przedsiębiorców - powiedział wiceminister gospodarki narodowej Kazachstanu podczas spotkania z polskimi dziennikarzami na Astańskim Forum Ekonomicznym.
W Kazachstanie utworzona została specjalna spółka Kazach Invest, której celem jest wspieranie przedsiębiorczości i pomoc zagranicznym inwestorom. Kazachowie w duże mierze - na co zwraca uwagę Żumangarinov - są zainteresowani polskimi technologiami, które już od wielu lat funkcjonują na rynku, ale także startupami związanymi z rodzimymi ośrodkami naukowymi.
Z Astany Bartosz Bednarz
- - - -
W Astanie przy okazji Międzynarodowej Wystawy EXPO 2017 i na Astańskim Forum Ekonomicznym (AFE), trwa prezentacja potencjału gospodarczego tego kraju, a także współpracy gospodarczej krajów regionu centralnej Azji. Na wystawie i forum obecna jest również Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), która pomaga polskim firmom w nawiązywaniu kontaktów gospodarczych w tej części świata.