Każdy straci 600 dolarów
Kryzys finansowy zabierze każdemu Amerykaninowi z pensji 600 USD, wszystkim obywatelom - 185 mld USD. Od stycznia 2008 r. w systemie finansowym USA pracę straciło już 255 441 osób. Innym odebrano część pensji.
W samym Nowym Jorku zarobki zniżkowaly z 32,9 mld USD w 2007 r. do 18,4 mld USD w 2008 r. To największy spadek w historii Stanów Zjednoczonych. Kryzys uderzył jeszcze mocniej tylko w sektory usług i produkcji przemysłowej - tam pracę straciło już odpowiednio 383 340 i 270 278 osób. W USA jedna zwolniona osoba w sektorze finansowym pociąga zwolnienie 3,3 osoby w innych branżach. Starbucks, częste miejsce odwiedzin pracowników banków z Wall Street, wyrzuci na bruk w tym roku 6700 zatrudnionych. Kończą się zarobki kelnerek w restauracjach w wysokości 85 tys. USD rocznie w trzydniowym cyklu pracy w tygodniu... Kończy się bajeczne życie ludzi, któych stać było na wszystko małym nakładem pracy i czasu. Tracą wszystkie branże, wali się krucha piramida.
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL