KE: Bezrobocie spadnie do 11 proc.

Inflacja w Polsce w 2007 roku wyniesie 2 proc., a bezrobocie 11 proc. - podała Komisja Europejska (KE) w opublikowanych w poniedziałek prognozach gospodarczych dla krajów UE.

Wzrost gospodarczy w Polsce w roku 2007 będzie wyższy od zakładanego wcześniej i wyniesie 6,1 proc. PKB, czyli tyle ile wyniósł w roku 2006 - przewiduje Komisja Europejska (KE) w opublikowanych w piątek prognozach gospodarczych dla krajów UE.

"6,1-proc. wzrost w 2006 roku to pozytywne zaskoczenie w porównaniu z prognozami z jesieni zeszłego roku w wysokości 5,6 proc." - pisze Komisja Europejska w opracowaniu dotyczącym Polski. Zauważa jednocześnie, że tak dobre rezultaty są przede wszystkim wynikiem dużego popytu wewnętrznego. Poprawę sytuacji finansów publicznych KE określa jako "nieznaczną".

Reklama

KE jest bowiem zdania, że przyspieszenie wzrostu w czwartym kwartale 2006 roku było skutkiem zwiększonych inwestycji, po części wynikających m.in. z łagodnej zimy, która pozwoliła na kontynuowanie prac budowlanych. Przyznaje jednocześnie, że większy popyt wewnętrzny to także rezultat wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych, które korzystają z realnego wzrostu płac, rosnących dopłat bezpośrednich dla rolników i lepszej sytuacji na rynku pracy - wylicza KE.

Bezrobocie ma spaść do 11 proc. w roku 2007 i 9 proc. w roku 2008. Za korzystne kroki KE uważa posunięcia podatkowe polskiego rządu, w tym indeksację progów podatkowych.

Popyt krajowy ma napędzać wzrost gospodarczy także w roku 2008, choć tempo wzrostu spadnie do ok. 5,5 proc. PKB - prognozuje KE.

KE odnotowuje mocną pozycję finansową polskich przedsiębiorstw, zwłaszcza coraz lepszą sytuację w branży budowlanej, usługach oraz rosnący eksport. Na rok 2007 prognozuje całkowity wzrost inwestycji w wysokości 18 proc., zaś na rok 2008 - 14 proc. Dodatkowym wsparciem ma być rosnąca absorpcja unijnych funduszy. Lepszą od prognozowanej sytuację finansów publicznych KE tłumaczy większym wzrostem gospodarczym, który przysporzył dodatkowych dochodów do budżetu państwa. Drugi powód to niewykonanie wszystkich planowanych wydatków, co wynikało po części z niewystarczającej absorpcji unijnych funduszy. KE pisze też o mniejszych wydatkach w związku z nieoczekiwanym spadkiem bezrobocia.

Deficyt sektora finansów publicznych KE w roku 2006 szacuje na 3,9 proc., PKB zamiast zakładanych jesienią 4,2 proc.

Opierając się na dobrych wynikach za ubiegły rok i zapowiadanych przez rząd cięciach w wydatkach socjalnych, KE prognozuje na rok 2007 3,4-proc. deficyt finansów publicznych - podobnie jak rząd w przyjętym jesienią zeszłego roku programie konwergencji. Na rok 2008 KE prognozuje niewielką poprawę do wysokości 3,3 proc., czyli nadal powyżej dopuszczonego w kryteriach konwergencji z traktatu z Maastricht poziomu 3 proc. PKB.

KE wciąż za zbyt optymistyczne uważa prognozy polskiego rządu, który zakłada 3,1-proc. deficyt w 2008 roku. Zastrzega jednak, że jej prognozy mogą być zrewidowane, a wynik lepszy od przewidywanego, jeśli polski rząd przeprowadzi zapowiadaną reorganizację administracji publicznej w roku 2008.

Z drugiej strony KE dostrzega zagrożenia dla dochodów budżetu, które są spowodowane kosztowną indeksacją płac i świadczeń społecznych. W obliczeniach KE uwzględnia koszty reformy emerytalnej, które zwiększają deficyt o ok. 2 proc. PKB. Dług publiczny ma wynieść w roku 2007 48,4 proc. PKB, zaś w roku 2008 - 49,1 proc. KE swoje szacunki na temat bezrobocia opiera na innej niż polski rząd metodologii - stąd różnice w danych podawanych w Warszawie i Brukseli.

Bezrobocie w kwietniu mogło spaść poniżej 14 proc. - powiedziała wcześniej Anna Kalata. Ekonomiści również liczą na podobny spadek, nawet do 13,9 proc. uzasadniając go pracami sezonowymi. Gdyby te dane potwierdziły się, tak niska stopę bezrobocia ostatni raz mieliśmy latem 2000 r. W marcu poziom bezrobocia wyniósł 14,4 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | PKB | deficyt | proca | Komisja Europejska | wzrost gospodarczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »