Kiedy podrożeją samochody?

Z powodu normy emisji spalin Euro 5, która ma być powszechna od nowego roku, ceny samochodów u dilerów będą rosnąć i to nawet o 10 proc. - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".

To dlatego, że koncerny motoryzacyjne muszą wprowadzić na rynek modele z nowszymi silnikami, droższymi o 3-6 tys. zł.

Na razie przedstawiciele firm motoryzacyjnych nie wspominają o podwyżkach, ale jest prawie pewne, że do nich dojdzie, twierdzi gazeta. Pozostaje nadzieja, że nie będą one aż tak drastyczne, bo część kosztów mimo wszystko przejmą na siebie sprzedawcy samochodów.

Taki scenariusz uwiarygodnia dekoniunktura na rynku motoryzacyjnym w Europie, gdzie w maju drugi kolejny miesiąc sprzedaż aut tąpnęła ok. 10 proc.

Źle jest także w Polsce. W tym roku dilerzy sprzedali u nas 130 tys. samochodów - o 8,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie minionego roku.

Reklama

-----

SAMAR notuje

W maju sprzedaż samochodów osobowych była na poziomie niewiele większym niż rok wcześniej. Podobnie jak w kwietniu, słabsze wyniki notują przede wszystkim marki popularne, natomiast nieco lepiej radzą sobie producenci aut z segmentu premium.

W maju 2010 sprzedano 25 647 nowych samochodów, czyli zaledwie o 1,27 proc. (+ 321 sztuk) więcej niż rok wcześniej i o 1,32 proc. (+ 333 sztuki) więcej niż w ubiegłym miesiącu. Łącznie od początku roku nabywców znalazło 130 077 aut, czyli o 8,41% mniej niż w analogicznym okresie 2009 r.

Zdaniem analityków Samaru, zakładając utrzymanie się obecnie notowanego spadku sprzedaży na poziomie 8,4% cały 2010 rok powinien zamknąć się sprzedażą nowych aut na poziomie nieco ponad 293 tys. sztuk.

Fatalne dane

Produkcja samochodów osobowych w Unii Europejskiej spadła w zeszłym roku o 13 proc., ciężarowych zaś o 64 proc. w porównaniu z 2008 r., osiągając najniższy poziom od czternastu lat.

Z przemysłem motoryzacyjnym w UE pośrednio i bezpośrednio związanych jest 12 mln osób. W sumie zeszłoroczna produkcja samochodów wyniosła 13,4 mln sztuk - wynika z danych europejskiej federacji producentów samochodów ACEA.

Oznacza to, że spadła o 17,3 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem i była o 23 proc. niższa niż w 2007 r., czyli przed wybuchem kryzysu gospodarczego.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »