Kiedy Polska wyjdzie z długów

Jak podaje Ministerstwo Finansów, od początku roku zadłużenie Polski wzrosło aż o 36 mld 824,4 mln zł, czyli o 8,4 proc. Szybciej rośnie dług zagraniczny. Na koniec czerwca byliśmy winni zagranicznym wierzycielom 138 mld 377,4 mln zł to o 13 mld 688,6 mln zł więcej niż w styczniu. Dynamika przyrostu zadłużenia wyniosła 11 proc.

Rachunek krajowych wierzycieli wzrósł w tym czasie o 7,3 proc. Na koniec czerwca wysokość długu krajowego wyniosła 338 mld 614,4 mln zł. Było to więcej niż w styczniu o 23 mld 135,8 mln zł.

Podstawowymi składnikami zadłużenia były Skarbowe Papiery Wartościowe (SPW) emitowane w kraju i za granicą, łącznie - 434 mld 490,7 mln zł, co stanowiło 91,1 proc. długu. Z tego krajowe SPW wynosiły 336 mld 120,4 mln zł, a zagraniczne SPW - 98 mld 370,3 mln zł.

Kredyty zagraniczne to 40 mld 7,1 mln zł, co stanowiło ok. 8,4 proc. długu. Pozostałe zadłużenie krajowe państwa (m.in. zobowiązania z tytułu niepodwyższania płac w sferze budżetowej, zadłużenie Funduszu Pracy, zobowiązania wymagalne) wyniosło 2 mld 494 mln zł, co stanowiło ok. 0,5 proc. długu SP.

Rosja spłaca dług

Polska od wielu miesięcy zabiega w Klubie Paryskim, skupiającym państwa-wierzycieli, o wcześniejszą spłatę kredytów zaciągniętych jeszcze w PRL. Na razie bez powodzenia, gdyż okoniem staje nasz największy wierzyciel - Francja, która nie chce zgodzić się na zrolowania długów. Ministerstwo Finansów twierdzi jednak, że być może niedługo uda się przekonać Paryż do zmiany stanowiska. Nasze zobowiązania wobec Klubu to 22 mld zł.

O tym, że jest to możliwe, przekonuje przykład Rosji, która spłaciła cały swój dług wobec wierzycieli z paryskiego klubu. W poniedziałek na ich konta poszedł ostatni przelew w wysokości 23,7 mld dolarów. Za możliwość wcześniejszego uregulowania długów Moskwa zapłaciła miliard dolarów.

Rosja spłaciła dług dzięki krociowym zyskom jakie w ostatnich latach czerpie z handlu surowcami naturalnymi.