Kiedy rolnik wytnie drzewo bez zezwolenia
Wycinanie drzew w celu prowadzenia działalności rolniczej - czyli gospodarczej - wciąż wymaga zezwolenia. Bez zezwolenia jednak wolno rolnikowi wyciąć drzewa i krzewy w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego i w celach prywatnych.
Rolnicy są zwolnieni z obowiązku uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew lub krzewów jedynie wtedy, gdy jest to ściśle związane z ich życiem prywatnym - tak wyjaśnia Ministerstwo Środowiska, także w kontekście swojego wczorajszego komunikatu, sytuację rolnika w przypadku przeprowadzania wycinki.
"Od 1 stycznia 2017 r. osoby fizyczne mogą usunąć ze swojej nieruchomości każde drzewo, bez względu na jego obwód, jeżeli usunięcie to dokonywane jest na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Oba warunki (własność nieruchomości należąca do osoby fizycznej i określony cel usunięcia) należy spełnić łącznie" - przypomina Ministerstwo Środowiska.
A jak odnieść to do sytuacji rolników? Nadal są traktowani jako prowadzący działalność gospodarczą, więc trzeba odróżniać, w jakiej roli występują w konkretnej sytuacji.
Ministerstwo tłumaczy:
"Rolnicy są osobami fizycznymi, a zatem jeżeli są właścicielami działki, na której rośnie usuwane drzewo/krzew, to pierwszy warunek można uznać za spełniony. Jednak ponieważ działalność rolnicza jest kwalifikowana jako działalność gospodarcza, konieczne jest dokonywanie indywidualnej oceny, czy drzewo/krzew są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Przykładowo, usuniecie drzewa/krzewu w celu budowy domu nie jest związane z prowadzeniem przez rolnika działalności gospodarczej (działalności rolniczej). Natomiast usunięcie drzewa/krzewu pod budowę stodoły, obory, kurnika albo budowę drogi dojazdowej do pola jest związane z prowadzeniem przez rolnika działalności gospodarczej (działalności rolniczej). Zatem jeżeli rolnik jest właścicielem nieruchomości i usuwa drzewo/krzew w celu budowy domu, nie musi uzyskiwać zezwolenia. Jeżeli natomiast rolnik jest właścicielem nieruchomości i usuwa drzewo/krzew w celu budowy stodoły, wtedy nie korzysta ze zwolnienia z obowiązku uzyskania zezwolenia."
Nowe od 1 stycznia b.r. jest tylko podejście do przywracania ziemi charakteru rolniczego:
"Rolnik, który wykaże, że usuwa drzewa/krzewy w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego, także nie musi występować o zezwolenie na ich usunięcie.
Jeżeli jednak drzewo jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym albo nadwodnym znajdującym się w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu, w których obowiązuje zakaz usuwania takich zadrzewień, to nie może być usunięte. Brak możliwości usunięcia dotyczy również tej części drzew pokrywających całą działkę, które rosną bezpośrednio przy drodze lub wodzie (są zadrzewieniem przydrożnym lub nadwodnym)" - podaje ministerstwo.
Więcej na farmer.pl