Kilogramy narkotyków w walizce i żywe węże w kieszeni. Zaskakujące próby przemytu w ostatnich dniach

Na warszawskim lotnisku Chopina mężczyzna próbował przemycić ogromne ilości narkotyków w walizce, ale to nie jest szczyt kreatywności przemytników w ostatnich dniach. Na innych lotniskach celnicy udaremnili próbę przemytu ponad 100 żywych węży w spodniach i papierosów udających płatki.

Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła na lotnisku Chopina przemyt ponad 19 kg narkotyków. Z kolei chińscy celnicy zatrzymali mężczyznę, który próbował w kieszeniach spodni przemycić ponad 100 żywych węży. Jakie jeszcze pomysły mają przemytnicy?

Kilogramy marihuany w głównym bagażu

Funkcjonariusze KAS skontrolowali w Warszawie mężczyznę, który przyleciał z Bangkoku. Podróżny szedł korytarzem "Zielona Linia - Nic do zgłoszenia", jednak zachowywał się nerwowo. Niespójnie tłumaczył on cel swojej podróży i szybko okazało się dlaczego:

"W bagażu podróżnego znajdowało się 19,3 kg marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 1 mln zł", czytamy na stronie gov.pl 

Reklama

Mężczyzna przewoził 34 pakiety suszu zabezpieczonego jedynie próżniowym opakowanie i to w głównym bagażu. 23-letni obywatel Malezji został aresztowany na 3 miesiące. Badania potwierdziły, że przemycana substancja to marihuana, zatem teraz mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności. 

Ponad 100 węży w kieszeni

Z kolei chińska służba celna informuje o mężczyźnie, który próbował przedostać się z Hongkongu do Shenzhen na granicy kraju. Ich kontrola wykazała, że mężczyzna w kieszeniach spodni ma sześć płóciennych woreczków ze ściągaczami:

"Po otwarciu każdej torby okazało się, że znajdują się w niej żywe węże o najróżniejszych kształtach, rozmiarach i kolorach", czytamy w oświadczeniu. 

Funkcjonariusze mieli skonfiskować 104 gady, na które mężczyzna nie miał zezwolenia. 

Papierosy zamiast płatków

W naszym kraju KAS informuje także o udaremnieniu największej w tym roku próby przemytu papierosów. Funkcjonariusze z Podlasia przejęli papierosy o łącznej wartości 8,5 mln zł w ponad 570 tys. paczek. Papierosy były ukryte w ciężarówce, która miała przewozić płatki owsiane.

"Z dokumentów wynikało, że w naczepie miały być przewożone kartony z płatkami owsianymi. (...) Ciężarówka została prześwietlona, a następnie szczegółowo sprawdzona. W naczepie, zamiast deklarowanego towaru, funkcjonariusze znaleźli 572 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy" - mówił w środę oficer prasowy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej podkom. Maciej Czarnecki.

Kierowcą ciężarówki był 45-letni Ukrainiec, który został zatrzymany na 3 miesiące. Za próbę największego w tym roku przemytu papierosów grozi mu do 10 lat więzienia. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: KAS | Lotnisko Chopina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »