Kobiety winne bezrobociu?

Winę za bezrobocie w Polsce ponoszą... kobiety, bo zamiast siedzieć w domu, pracują! Po takim stwierdzeniu powinny się posypać gromy, ale nie na nas.

"Dlatego jest takie bezrobocie, bo za dużo kobiet pracuje. Gdyby pracowało tyle co za komuny, a reszta siedziałaby w domu, to nie byłoby bezrobocia" - ta wypowiedź nie pochodzi z innej epoki.

Takie męskie opinie można przeczytać w komentarzach w serwisie kobieta. A wydawałoby się, że tyle już powiedziano o równouprawnieniu płci, poszanowaniu dla kobiecych ambicji i aspiracji, partnerskich związkach.

Tymczasem wciąż nie brakuje panów, którzy kobiecie przeznaczają jedynie rolę żony przy swoim mężu, najchętniej widzą ją przy dzieciach i garach. Są przekonani, że ich pozycji na rynku pracy zaszkodziły kobiety, którym "zachciało się pracować". Czują się przez nie zagrożeni i to nie bez powodu - panie są coraz lepiej wykształcone, mają równie bogate doświadczenie zawodowe, a nierzadko karierę przedkładają nad życie osobiste. Coraz lepiej zarabiają, bywa że utrzymują swego partnera i całą rodzinę. Dlatego postrzegane są jako te, które odbierają mężczyznom i pracę, i pieniądze.

Reklama

Pozycja głowy rodziny została zachwiana, a zdobywanie środków do życia przestało być wyłącznie męskim zadaniem. Kobiety zaczęły brać sprawy we własne ręce, zaczęły wprost mówić, że ich ambicje wykraczają poza rodzenie dzieci, gotowanie, sprzątanie, itd. "Co gorsza" - z uporem realizują swoje zamierzenia i sięgają po kierownicze stanowiska.

Więcej w serwisie Kobieta

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | Winni | bezrobocie w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »