Kolejna fala odejść z policji. Warszawa może stracić kilkuset funkcjonariuszy
W stołecznej policji szykuje się fala odejść. Ponad 300 warszawskich policjantów wyraziło zainteresowanie przejściem na emeryturę, a wkrótce może być ich jeszcze więcej. W całej Polsce jest coraz mniej policjantów, tylko w ciągu roku ubyło 5 tys. etatów.
Szykuje się fala odejść w stołecznej policji - informuje radio "RMF FM". - Będziemy zadowoleni, jeśli poziom wakatów w stołecznej policji w przyszłym roku wyniesie tylko 25 procent - powiedzieli stacji warszawscy policjanci. W Warszawie już ma brakować ponad 20 proc. mundurowych do pilnowania bezpieczeństwa w stolicy - komenda zapewnia jednak, że sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu ludzi będą traktowane priorytetowo.
W najbliższych tygodniach mogą odejść kolejni policjanci. Zainteresowanie przejściem na emeryturę już wyraziło ponad 300 stołecznych policjantów, a liczba może sięgnąć nawet 800 osób. Jak informuje portal, w Komendzie Stołecznej Policji w tej chwili jest 10 070 etatów, a obecnie pracuje tam 8 084 policjantów.
Nie tylko Warszawa ma problem z funkcjonariuszami policji, w całej Polsce komisariaty zmagają się z brakiem policjantów. Tylko w ciągu tego roku ze służby odeszło około 5 tys. osób. Obecnie w służbie jest nieco ponad 95 tys. pracowników, mimo że zapotrzebowanie wynosi około 107 tys. osób. Największy problem z obsadzeniem stanowisk dotyczy oddziałów zajmujących się zwalczaniem cyberprzestępczości, gdzie aż 40 proc. etatów pozostaje nieobsadzonych.
Trudności są zauważalne także w służbie prewencyjnej i kryminalnej. W pierwszej grupie liczba policjantów zmalała o 3,4 tys. osób, przez co liczba wakatów sięga 7 tys., natomiast funkcjonariuszy kryminalnych ubyło ponad 1,5 tys.
Głównym problem coraz większych braków kadrowych w policji są coraz mniej atrakcyjne wynagrodzenia. Funkcjonariusze, którzy rozpoczęli służbę w latach 90., nabyli już prawo emerytalne, a emerytura opłaca się bardziej od dalszej służby. Związkowcy apelują o wyższą waloryzację pensji policjantów, która obecnie jest niższa niż coroczna waloryzacja emerytur.