Kolejne mieszane dane z polskiej gospodarki

Jak podał Główny Urząd Statystyczny stopa bezrobocia w maju spadła do 12,5 proc co jest zgodne z przewidywaniami analityków. Sprzedaż detaliczna za maj wzrosła do 3,8 proc, i okazała się nieco słabsza niż prognozowali analitycy. Analitycy prognozowali że stopa bezrobocia w maju spadnie do 12,5 proc. a sprzedaż detaliczna wzrośnie o 7,7 proc.

Bezrobocie

W maju 2014 r. w porównaniu do kwietnia 2014 r. i maja 2013 r. odnotowano spadek liczby bezrobotnych oraz stopy bezrobocia. Mniejsza niż przed miesiącem i przed rokiem była liczba bezrobotnych nowo zarejestrowanych. Mniej osób niż w kwietniu br. ale więcej niż maju 2013 r. wyrejestrowano z urzędów pracy. Według stanu na koniec maja 2014 r. - w urzędach pracy dysponowano większą liczbą zgłoszonych ofert pracy niż w kwietniu 2014 r. i maju 2013 roku.

Z danych GUS na koniec maja 2014 roku wynika, że do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 166,7 tys. osób, o 5,7 tys. mniej niż w kwietniu 2014 roku i o 9,5 tys. mniej niż w maju 2013 roku - podał w czwartek GUS.

Reklama

Według stanu na koniec maja pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 95,9 tys. ofert pracy, podczas gdy przed miesiącem 102,0 tys., a przed rokiem 76,4 tys. W końcu maja urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 66,8 tys. osób.

Z danych na koniec maja 2014 r. wynika, że 266 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 22,8 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 5,1 tys. osób (przed rokiem odpowiednio: 457 zakładów, 32,8 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 6,4 tys. osób).

W stosunku do kwietnia 2014 r. spadek liczby bezrobotnych odnotowano we wszystkich województwach, najbardziej znaczący w: lubuskim i warmińsko-mazurskim (po 5,7%), wielkopolskim (o 5,5%), dolnośląskim (o 5,2%) oraz lubelskim, podkarpackim i zachodniopomorskim (po 4,9%). Również w porównaniu z majem 2013 r. liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach, najbardziej znaczący spadek odnotowano w województwach: wielkopolskim (o 13,8%), lubuskim (o 11,8%), dolnośląskim (o 11,7%), pomorskim (o 10,7%) i opolskim o (10,3%).

Bez prawa do zasiłku pozostawało 1723,5 tys. osób (tj. 86,7% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych), wobec 1800,2 tys. osób (86,6%) w kwietniu 2014 r. i 1817,5 tys. (83,5%) w maju 2013 roku. W tej grupie bezrobotnych 43,6% to mieszkańcy wsi.

W maju 2014 r. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 95,9 tys. ofert pracy (przed miesiącem 102,0 tys., przed rokiem 76,4 tys.). W końcu omawianego miesiąca urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 66,8 tys. osób (w tym 14,9 tys. to oferty niewykorzystane dłużej niż jeden miesiąc), osobom niepełnosprawnym urzędy oferowały 4,4 tys. wolnych miejsc pracy.

Z danych na koniec maja 2014 r. wynika, że 266 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 22,8 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 5,1 tys. osób (przed rokiem odpowiednio: 457 zakładów, 32,8 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 6,4 tys. osób).

Sprzedaż

Sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 3,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku, a liczona miesiąc do miesiąca spadła o 2,7 proc. - podał w czwartek GUS. Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 4,3 proc. rdr.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w maju rdr wzrosła o 6,5 proc., a mdm wzrosła o 0,1 proc.

Poniżej dane o dynamice sprzedaży detalicznej w kwietniu i maju:

maj maj kwiecień kwiecień
rdr mdm rdr mdm
ogółem 3,8 -2,7 8,4 2,3
pojazdy mechaniczne -5,0 -11,2 9,2 -9,9
paliwa 1,1 1,3 -1,7 1,4
żywność, napoje, wyroby tytoniowe 3,0 -6,2 15,9 8,6
pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach 5,1 -6,0 14,4 4,4
leki, kosmetyki 7,3 -2,9 11,6 2,7
odzież, obuwie 16,7 2,1 6,9 3,8
meble, AGD, RTV 0,9 3,0 2,8 2,9
prasa, książki 0,8 1,0 2,0 2,5
pozostałe 10,8 1,7 8,2 -1,9

GUS skorygował dane na temat produkcji przemysłowej w kwietniu rdr do 5,5 proc. z 5,4 proc. wcześniej - podał GUS. Mdm spadek produkcji w kwietniu wyniósł 2,2 proc., wobec 2,3 proc. wcześniej.

Nowe zamówienia w przemyśle na eksport w V wzrosły o 7,8 proc. rdr - GUS. Nowe zamówienia w przemyśle na eksport w maju w ujęciu rdr wzrosły o 7,8 proc., po wzroście o 7,1 proc. w poprzednim miesiącu - podał GUS. Nowe zamówienia na eksport w ujęciu miesięcznym spadły o 7,4 proc. Przed miesiącem zamówienia na eksport spadły o 3,5 proc. mdm. Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.

OPINIE

Efekty statystyczne i zmiany w ustawie o VAT ograniczyły sprzedaż

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób wzrosła w cenach bieżących o 3,8% r/r w maju wobec 8,4% w kwietniu, co było poniżej naszej prognozy (6,9%) i konsensusu rynkowego (6,8%). Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia dynamiki sprzedaży detalicznej było ustąpienie efektu statystycznego związanego z późniejszą datą Świąt Wielkanocnych (w ub. r. Wielki Tydzień wypadł w marcu, a w br. w kwietniu). Widoczne było to szczególnie w kategoriach "żywność, napoje i wyroby tytoniowe" (wzrost o 3,0% r/r wobec wzrostu o 15,9% r/r w kwietniu) oraz "sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach", w tym hipermarketach (5,1% r/r wobec 14,4% w kwietniu).

Drugim czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia dynamiki sprzedaży w maju był silny spadek sprzedaży pojazdów samochodowych (o 5,0% r/r wobec wzrostu o 9,2% w kwietniu). Naszym zdaniem spadek sprzedaży samochodów w maju był najprawdopodobniej spowodowany niepewnością przedsiębiorców co do interpretacji nowej ustawy o VAT, w tym w szczególności przepisów dotyczących 50-procentowego lub pełnego odliczenia podatku VAT od zakupu samochodu. Niepewność ta oddziaływała w kierunku przejściowego zmniejszenia popytu na samochody ze strony osób prowadzących działalność gospodarczą.

Nieznaczne przyspieszenie konsumpcji w II kw.

Liczona w cenach stałych sprzedaż wzrosła w kwietniu o 4,3% r/r wobec 8,9% w kwietniu. W czerwcu oczekujemy wzrostu dynamiki sprzedaży powyżej 5%, do czego przyczynią się w znacznym stopniu wzrost popytu na samochody (wygasanie wspomnianego wyżej efektu nowej ustawy o VAT) oraz poprawa nastrojów konsumenckich (w czerwcu br. bieżący i wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej ukształtowały się na poziomach najwyższych odpowiednio od sierpnia i lipca 2010 r.). W konsekwencji, mimo słabszych od oczekiwań danych o majowej sprzedaży podtrzymujemy naszą prognozę umiarkowanego przyspieszenia realnego wzrostu konsumpcji z 2,6% r/r w I kw. br. do 2,7% w II kw. br. Dodatkowym czynnikiem oddziałującym w kierunku zwiększenia dynamiki konsumpcji w II kw. br. będzie szybszy realny wzrost funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw, wspierany przez utrzymującą się bardzo niską inflację. W maju wyniósł on 5,3% r/r wobec 4,2% w kwietniu i 3,6% w I kw. br. (por. MAKROpuls z 17.06.2014).

Bezrobocie w trendzie spadkowym

Stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się w maju do 12,5% z 13,0% w kwietniu. Szacujemy, że po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia wyniosła w maju również 12,5%. Tym samym odsezonowana stopa bezrobocia zmniejszyła się w maju o 0,1 pp. i osiągnęła najniższy poziom od kwietnia 2012 r. Tendencja spadku stopy bezrobocia potwierdza utrzymującą się stopniową poprawę sytuacji na rynku pracy, wspieraną przez wyższą aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw i uruchomienie dodatkowych środków przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej na aktywizację osób bezrobotnych (w maju ministerstwo przeznaczyło dodatkowe 150 mln zł z rezerwy ministra na wsparcie osób poszukujących pracy).

Oczekujemy, że w czerwcu stopa bezrobocia dalej się obniży, wspierana dodatkowo przez czynniki sezonowe. Czynnikiem oddziałującym w kierunku spadku stopy bezrobocia będzie utrzymujący się umiarkowany wzrost popytu na pracę ze strony przedsiębiorstw. Wsparciem dla takiej oceny są opublikowane dziś przez GUS dane dotyczące liczby nowych ofert pracy przypadającej na osobę deklarowaną przez przedsiębiorstwa do zwolnienia. W maju liczba ta wyniosła 4,2 i była najwyższa od stycznia 2009 r. Ponadto, w budownictwie, a więc sektorze charakteryzującym się relatywnie wysoką pracochłonnością, odsezonowany wskaźnik planowanego zatrudnienia ukształtował się w czerwcu lekko poniżej swojego styczniowego, lokalnego maksimum, czyli poziomu najwyższego od września 2011 r. Stanowi to zatem wsparcie dla naszego scenariusza wyraźnego wzrostu zatrudnienia w sektorze budowlanym w II poł. br.

Dane o sprzedaży detalicznej neutralne dla kursu złotego i rynku długu

Dzisiejszy, niższy od oczekiwań rynkowych odczyt majowej sprzedaży detalicznej został spowodowany w znacznej mierze przez oddziaływanie czynnika o charakterze przejściowym (nowa ustawa o VAT), dlatego jest on w naszej ocenie neutralny dla kursu złotego oraz rynku długu.

Jakub Borowski

Główny Ekonomista

Credit Agricole Bank Polska S.A.

_ _ _ _ _ _ _

Po raz pierwszy od trzech lat obniżamy w trakcie roku naszą rekomendację, prognozując, że na koniec 2014 roku stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie 12,25% - mówi Tomasz Hanczarek, prezes Zarządu Work Service SA. Obserwujemy duży wzrost liczby rekrutowanych pracowników zarówno na istniejące stanowiska, ale - co cieszy najbardziej- tworzone są także nowe miejsca pracy związane ze wzrostami zamówień oraz otwarciem nowych fabryk. Widzimy też znaczący wzrost zamówień od klientów z krajów UE. To znak, że poprawa sytuacji na rynku pracy nie jest związana tylko z sezonowością - dodaje Tomasz Hanczarek.

Wedle najnowszych danych GUS liczba osób pracujących poszukujących innej pracy zwiększyła się o 32 tys., tj. o 8,7%.

Dla połowy z nich powodem poszukiwania nowego pracodawcy pozostaje chęć poprawy warunków finansowych. Obecnie znaczna poprawa sytuacji na rynku pracy odczuwalna jest w grupie specjalistów i inżynierów - już połowa z nich zamierza zmienić pracę. Osoby, które nie mają takich planów oczekują z kolei wzrostu płac. Ten trend możemy w najbliższych 12 miesiącach obserwować także w grupie pracowników produkcyjnych.

Pozytywne zmiany na rynku pracy obserwujemy już od początku roku.

Poprawa koniunktury zmobilizuje pracodawców do podwyżek płac. Trudno będzie w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy nie ulec presji ze strony pracowników i uniknąć wzrostu wynagrodzeń, podczas gdy ilość zamówień w firmach wyraźnie się zwiększyła. W przeciwnym razie pracodawcy muszą liczyć się z większą rotacją pracowników i podniesieniem kosztów, w tym m.in. na dofinansowanie dowozów pracowników - dodaje Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service SA.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »