Kolejne zwolnienia w strategicznej branży. Niemiecki gigant ogłosił decyzję
Niemiecki producent chipów Infineon poinformował w poniedziałek, że zlikwiduje 1400 miejsc pracy. Kolejne 1400 przeniesie do innego kraju. Koncern tłumaczy swoją decyzję trudną sytuacją na rynku.
Zwolnienia obejmą ok. 2,4 proc. załogi firmy. Infineon zatrudnia ok. 56,8 tys. osób na całym świecie. Decyzja o redukcji etatów i przeniesieniu miejsc pracy jest częścią rozpoczętego w maju procesu restrukturyzacji firmy.
Działania mają na celu "wzmocnienie konkurencyjności" - stwierdził dyrektor generalny Jochen Hanebeck. Rzecznik prasowy firmy potwierdził informacje o zwolnieniu i przeniesieniu części produkcji w rozmowie z agencją prasową AFP.
Wiadomość o zwolnieniach w Infineon ogłoszono krótko po decyzji Intela. Amerykański gigant rynku półprzewodników zwolni ok. 15 proc. załogi. Chce ciąć koszty - zwolnienia mają pozwolić na ograniczenia nakładów o 20 mld dolarów w 2024 roku.
Infineon podał informację wraz z publikacją kwartalnych wyników. W trzymiesięcznym okresie rozrachunkowym zakończonym 30 czerwca br. (III kwartał fiskalny) koncern odnotował zysk netto w wysokości 403 mln euro. To spadek o 52 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Przychody spółki wyniosły 3,7 mld euro. Rok temu w analogicznym okresie było to 4,1 mld euro. Grupa obniżyła także swoje prognozy na rok 2024. Obecnie spodziewa się przychodów w wysokości około 15 mld euro.
"Ożywienie na naszych rynkach docelowych postępuje powoli" - skomentował Hanebeck. Odniósł się do "przedłużającego się słabego momentum gospodarczego". Podkreślił jednak, że Infineon nadal "dobrze sobie radzi" w "trudnym" otoczeniu rynkowym.
Przychody w działach "zielonej energii przemysłowej" i "systemów zasilania i czujników" znacznie spadły w III kwartale fiskalnym w porównaniu z rokiem poprzednim. Sprzedaż w dziale motoryzacyjnym była stabilna - podała spółka.