Kolejny dowód na kryzys w gospodarce. "Przyszedł szybciej niż się wielu spodziewało"
Jak zauważył dr Michał Możdżeń, ekonomista i adiunkt w Katedrze Administracji Publicznej UEK, udział płac w PKB spadł w 2022 roku do poziomów z 2014/15 roku, niwecząc tym samym wszystkie korzyści uzyskane przez pracowników od 2016 r. Zyski z inflacji wciąż są przechwytywane przede wszystkim przez firmy. - Spadek udziału płac w PKB to tylko kolejny dowód, że ten kryzys przyszedł szybciej niż się wielu spodziewało - zauważa w rozmowie z Biznes Interią Marek Zuber, ekonomista z Akademii WSB.
- Patrząc na to inaczej, dezagregacja wskaźnika inflacji wskazuje, że pracownicy zupełnie przegrali walkę o podział wartości dodanej, podczas gdy firmy są w coraz większym stopniu (!) odpowiedzialne za wzrost cen. To jest przygnębiające - napisał na Twitterze Możdżeń.