Komentarz do wydarzeń gospodarczych w minionym tygodniu

W ciągu ostatnich dni sytuacja gospodarcza w kraju stała pod znakiem wydarzeń politycznych, w szczególności związanych z powołaniem nowego rządu. Okazało się, że powstanie rząd koalicyjny z udziałem zwycięskiej SLD-UP i PSL. Naszym zdaniem taki układ nie wróży dobrze naprawie stanu finansów państwa oraz przygotowaniom do walki ze zbliżającą się recesją.

W ciągu ostatnich dni sytuacja gospodarcza w kraju stała pod znakiem wydarzeń politycznych, w szczególności związanych z powołaniem nowego rządu. Okazało się, że powstanie rząd koalicyjny z udziałem zwycięskiej SLD-UP i PSL. Naszym zdaniem taki układ nie wróży dobrze naprawie stanu finansów państwa oraz przygotowaniom do walki ze zbliżającą się recesją.

Uważamy, że PSL ma plan gospodarczy, który nie odpowiada obecnemu układowi gospodarczemu kraju - czyli nie uleczy finansów państwa, nie zahamuje wzrostu bezrobocia i spadku PKB. Problem staje się jeszcze większy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że SLD-UP poza wyznaczeniem deficytu budżetowego w 2002 roku na 40 mld nie zdradziła szczegółów swojego planu gospodarczego.

Nowy rząd

Desygnowany przez prezydenta na stanowisko premiera Leszek Miller przedstawił w środę skład przyszłego rządu. Główne stanowiska kluczowe dla gospodarki objęli Jacek Piechota - przyszły minister gospodarki, prof. Marek Belka - minister finansów, Marek Pol - minister infrastruktury, Jarosław Kalinowski - minister rolnictwa i wicepremier, Wiesław Kaczmarek - minister skarbu. Na tę wiadomość rynki zareagowały pozytywnie - złotówka wzmocniła się, a na warszawskiej GPW odnotowano znaczne wzrosty. W czwartek ok. godz. 14.00 złoty osiągnął poziomy 4,115 za dolara i 3,731 za euro, co stanowi odchylenie 9,1 proc. powyżej starego parytetu. Na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych odnotowano wielkie zainteresowanie akcjami. Najważniejsze indeksy od środy ostro poszły do góry. WIG 20, czyli indeks największych spółek notowanych na naszej giełdzie wzrósł o 5,5 proc. WIG, czyli indeks szerokiego rynku o 3,6 proc.

Reklama

Stopa bezrobocia wzrosła we wrześniu do 16,1 proc.

Ministerstwo Gospodarki poinformowało w czwartek, że stopa bezrobocia wzrosła we wrześniu do 16,1 proc., z 16,0 proc. w sierpniu. Liczba bezrobotnych w końcu września wyniosła 2,9 mln. Tymczasem przed rokiem stopa bezrobocia wynosiła 14,0 proc. Na koniec roku ministerstwo prognozuje stopę bezrobocia na poziomie 16,5 proc., wobec 15,0 proc. na koniec 2000 r. W projekcie budżetu na 2002 r. rząd założył, że na koniec 2001 r. stopa bezrobocia wzrośnie do 17,3 proc., a na koniec przyszłego roku wyniesie 18,8 proc.

Balcerowicz: ograniczenie wydatków - ważnym zadaniem

Ograniczenie wydatków budżetu w 2002 roku do 183 mld zł to najważniejszy pozytywny konkret porozumienia koalicyjnego - uważa prezes NBP Leszek Balcerowicz. Jest to najważniejszy pozytywny konkret tego porozumienia, pozytywnie przyjęty przez międzynarodowe rynki finansowe. Jest niezwykle ważne, żeby był realizowany - powiedział Balcerowicz. W podpisanym we wtorek porozumieniu koalicyjnym SLD, UP i PSL zgodziły się, by nieprzekraczalnym limitem dla deficytu budżetowego w 2002 roku było 40 mld złotych, a limitem wydatków kwota wykonania za 2001 rok powiększona o prognozowany wskaźnik inflacji. Odchodzący rząd w projekcie budżetu na 2002 rok prognozuje wykonanie wydatków w 2001 roku na 172,8 mld zł, wobec zapisanych w budżecie 181,6 mld zł.

Belka o budżecie 2002 i RPP

Przyszły minister finansów w rządzie SLD-UP-PSL Marek Belka powiedział we wtorek, że jest przeciwny zapisaniu w umowie koalicyjnej SLD-UP-PSL zmiany roli RPP. Belka oczekuje jednak, że RPP będzie aktywnie uczestniczyła w rozwiązywaniu problemów gospodarczych. Natomiast partner koalicyjny - PSL domaga się, aby celem działania RPP, oprócz dbania o wartość polskiego pieniądza, było także dbanie o wzrost gospodarczy.

Belka oświadczył także, że zamierza ograniczyć wydatki w 2002 roku do 183 mld zł z założonych przez obecny rząd 197 mld zł. Chcemy ograniczyć wydatki, między innymi przez porządkowanie wydatków ZUS i KRUS, a także chcemy część rolowanych zaległości spłacić w tym roku - powiedział Belka.

Komentarz WGI

Uważamy że dalszy bieg wydarzeń gospodarczych będzie stał pod dyktando planu naprawy finansów państwa zaproponowanego przez nowy rząd. Ważne będzie expose nowego premiera Leszka Millera na pierwszym posiedzeniu nowego parlamentu 19 października br.

Wydaje się oczywiste, że współrządzenie z PSL-em nie będzie łatwe dla SLD-UP, tym bardziej że obecny stan naszej gospodarki wymaga wprowadzenia trwałych i niepopularnych decyzji, mających na celu restrukturyzację finansów państwa. Oprócz tego potrzebne będzie wprowadzenie mechanizmów pobudzających gospodarkę i chroniących ją przed recesją. Współpraca z PSL-em może okazać się trudną przeszkodą w realizacji dobrej polityki gospodarczej, która początkowo mogłaby spowodować dużo kłopotów, ale bez wątpienia długofalowo przyniosłaby efekty.

WGI Dom Maklerski SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »