Koncesje na gaz łupkowy pod lupą CBA. Możliwa korupcja?
Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza, czy podczas przyznawania koncesji na wydobycie gazu łupkowego dochodziło do korupcji - ustalił reporter RMF FM Roman Osica. Od listopada trwa kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego w resorcie środowiska oraz w firmach, które dostały koncesje na jego wydobycie. Pierwsze ustalenia pokazują, że koncesjonariusze nie wywiązują się z podjętych zobowiązań, a Ministerstwo Środowiska nie upomina się o dokumenty, które powinno dostawać.
Wszystkie 9 firm podpisując koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego zobowiązały się do składania raportów z każdego etapu swojej działalności. Przykładowo, po etapie prac geologicznych - właściciel koncesji powinien złożyć sprawozdanie w resorcie środowiska z wykonanych konkretnych prac. Tak się jednak nie dzieje. Jak dowiedział się nieoficjalnie nasz reporter, żadna z firm nie składa obowiązkowych sprawozdań. Ministerstwo nie upomina się o te dokumenty, dlatego pojawił się zarzut złego nadzoru ministra nad wykonaniem koncesji. Pobierz: darmowy PIT 2012
CBA oficjalnie przyznaje tylko, że trwa kontrola w tej sprawie. Planowany termin jej zakończenia przypada na 19 lutego - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Według naszych informacji, biuro ustala także okoliczności samego wydawania koncesji. Funkcjonariusze sprawdzają, czy przydzielanie ich konkretnym firmom odbyło się zgodnie z prawem i czy nie doszło do korupcji. Na odpowiedź na to pytanie trzeba poczekać do zakończenia kontroli.
Roman Osica
Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Gaz łupkowy w Polsce"