Koniec małych, rodzinnych sklepów?

Kiedy na osiedlu staje sieciowy dyskont, małe rodzinne sklepy czują to już następnego dnia. W ciągu pięciu lat upadła jedna trzecia z nich - zauważa "Gazeta Wyborcza".

Małych sklepów, czyli poniżej 40 m kw., jest teraz trochę ponad 50 tys. (dane Nielsen). Jeszcze pięć lat temu było ich niemal 74 tys. Tylko w ciągu 12 miesięcy ich liczba spadła o jedną dziesiątą. Zdaniem analityków będzie spadać dalej.

Sklepikarze chcą pomocy polityków. Narzekają, że gminy bez zastanowienia wydają pozwolenia na budowę dyskontów. Nie myślą, jak to wpłynie na lokalny handel.

Więcej we wtorkowej "Gazecie Wyborczej".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »