Koniec monopolu poczty

Parlament Europejski przyjął bez zmian wspólne stanowisko Rady w sprawie dyrektywy przewidującej liberalizację rynku usług pocztowych, której państwa członkowskie Unii Europejskiej będą musiały dokonać najpóźniej do 31 grudnia 2010 roku.

Jedynie nowe kraje członkowskie oraz Grecja i Luksemburg będą mogły dodatkowo skorzystać z dwuletniego okresu przejściowego. Liberalizacja rynku oznaczać będzie, że narodowi operatorzy utracą monopol na dostarczanie przesyłek o wadze poniżej 50 gramów.

Dyrektywa - przewidująca liberalizację rynku usług pocztowych - wprowadza przepisy, które dokonają przeobrażeń na europejskim rynku usług pocztowych wartym, zgodnie z obliczeniami Komisji Europejskiej około 88 mld euro rocznie, czyli 1% PKB Unii Europejskiej. W tym sektorze zatrudnienie znajduje 5,2 miliona pracowników.

Reklama

Termin otwarcia rynku usług pocztowych jest kompromisem w stosunku do początkowych propozycji Komisji Europejskiej. Celem tej dyrektywy jest umożliwienie państwowym w większości firmom pocztowym w wielu państwach członkowskich dokonania restrukturyzacji, która umożliwi im podjęcie równorzędnej walki z bardzo silną, międzynarodową konkurencją.

Eurodeputowani zadecydowali, że nowe państwa członkowskie i kraje o małej liczbie ludności i niewielkim obszarze np. Luksemburg, a także kraje o rozległej strukturze topograficznej i wyspiarskie, jak np.Grecja będą mogły skorzystać z dodatkowych dwuletnich okresów przejściowych. Data liberalizacji dla tych państw określona została najpóźniej na 31 grudnia 2012 roku. Tymczasem nie wszystkie państwa mają zamiar skorzystać z tej możliwości. Otwarcie rynku już w 2009 roku zapowiedziały Bułgaria i Rumunia.

Należy podkreślić, iż zachowano propozycje, które zapewniają świadczenie usługi powszechnej, co pozwoli zachować jednolite taryfy za usługi pocztowe świadczone na obszarach miejskich, jak i na rzadziej zaludnionych terenach wiejskich. Państwa członkowskie będą zobligowane do utworzenia punktów kontaktowych oraz zagwarantowania odpowiedniego kontaktu z nimi w celu uwzględnienia potrzeb użytkowników na obszarach wiejskich oraz słabo zaludnionych. Państwa członkowskie powinny ustalić minimalną liczbę punktów kontaktowych na tych obszarach w celu zagwarantowania świadczenia usługi powszechnej.

Opłacalność świadczenia usługi powszechnej na całym terytorium kraju może być zagwarantowana w dwojaki sposób. Pierwszy z nich będzie polegać na tym, że państwa członkowskie będą mogły ustanowić specjalny fundusz, na który składać się będą wszyscy operatorzy funkcjonujący na danym rynku. Natomiast drugi sposób polega na udzieleniu państwowych dotacji operatorowi, który będzie świadczących usługę powszechną. Komisja Europejska będzie zatwierdzać propozycje rozwiązań systemowych przygotowane przez rządy państw członkowskich.

Dyrektywa nie będzie mieć wpływu na warunki zatrudnienia pracowników sektora pocztowego. Należy uniknąć dumpingu socjalnego. Określenie to odnosi się do niskich wynagrodzeń, kosztów społecznych oraz standardów pozwalających niektórym krajom na tańszą produkcję i ściąganie inwestorów. Trzeba podkreślić, iż zakresem dyrektywy nie są objęte regulacje odnoszące się do maksymalnego wymiaru czasu pracy, minimalnego wymiaru płatnego urlopu, płacy minimalnej oraz relacje między partnerami społecznymi, w tym prawo do zawierania układów zbiorowych i prawo do strajków. W celu uniknięcia wypaczeń konkurencji do czasu ostatecznego otwarcia rynku operatorzy pocztowi z krajów, które nie zliberalizowały swojego rynku nie będą mogli uzyskać zezwolenia na świadczenie usług w kraju, który dokonał wcześniejszego otwarcia rynku - zasada wzajemności. Do tej pory pięć krajów dokonało pełnego otwarcia rynku usług pocztowych: Szwecja, Niemcy, Finlandia, Holandia i Wielka Brytania.

SerwisPrawa
Dowiedz się więcej na temat: Luksemburg | operatorzy | Parlament Europejski | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »