Kopalnia w Turowie: Sąd nie przyjął argumentacji PGE. Jest komentarz premiera

Kolejny etap sądowego postępowania w sprawie Turowa. Wojewódzki Sąd Administracyjny nie przyjął argumentacji złożonej przez jedną ze spółek PGE. Firma chciała, by sąd wstrzymał wykonanie swojego wcześniejszego postanowienia, które może zaważyć na losach kopalni w Turowie. "Od popełniania błędów, gorsze jest tkwienie w błędzie. Nie składamy broni" - skomentował sprawę premier Mateusz Morawiecki we wpisie w sieciach społecznościowych.

  • Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) odmówił wstrzymania wykonania postanowienia, które zaskarżyła grupa PGE. 
  • Teraz sprawa trafi o szczebel wyżej, do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).
  • Zaskarżone postanowienie dotyczy decyzji, dzięki której przedłużono koncesję na wydobycie w Turowie.

WSA podtrzymuje swoje stanowisko

"Wojewódzki Sąd Administracyjny w sprawie zażalenia złożonego przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna na decyzję o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej dla Kopani w Turowie, odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonego postanowienia i przekazał sprawę do rozpoznania do NSA" - podaje spółka.

Reklama

Decyzja, którą zaskarżyło PGE, to postanowienie z 31 maja o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej ws. Turowa. Ta decyzja była podstawą przedłużenia koncesji na wydobycie w kopalni. 

Jak podkreślił sąd, postanowienie z 31 maja nie wstrzymuje pracy kopalni Turów. 

Sąd wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej tymczasowo, do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia toczącej się sprawy ws. Turowa. Chodzi o postępowanie będące efektem skargi złożonej jesienią 2022 roku przez organizacje ekologiczne, m.in. Fundację Frank Bold i Greenpeace. Wstrzymanie wykonania decyzji środowiskowej oznacza, że WSA "przychyla się hipotezie, że zachodzi niebezpieczeństwo znacznej szkody w środowisku w działalności kopalni Turów, zaś decyzja środowiskowa przedłużająca koncesję na wydobycie surowca może w przyszłości zostać uznana za wadliwą" - jak wskazuje radczyni prawna reprezentująca Frank Bold, Agnieszka Stupkiewicz.

Gdyby tak się stało - czyli gdyby przedłużenie koncesji zostało uznane za wadliwe - oznaczałoby to brak możliwości dalszego wydobycia węgla w Turowie. 

Decyzję środowiskową, której wykonanie wstrzymał WSA, wydał w 2022 roku Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Została zatwierdzona przez minister klimatu i środowiska Annę Moskwę. Koncesja wydana na jej podstawie zezwala na wydobycie przez PGE do 2044 roku. 

Jest komentarz premiera

Wstrzymanie decyzji środowiskowej przez warszawski sąd po koniec maja od razu spotkało się z reakcją PGE. Firma złożyła zażalenie na to postanowienie. Zareagował też rząd - postanowienie sądu krytykowała minister środowiska Anna Moskwa, minister aktywów państwowych Jacek Sasin czy premier Mateusz Morawiecki. Moskwa również zapowiedziała złożenie zażalenia.

W piątek, po oddaleniu przez WSA zażalenia złożonego przez  PGE, do sprawy odniósł się szef rządu.

"WSA w sprawie Turowa po raz kolejny pokazał, że pojęcie interesu społecznego jest mu obce. Od popełniania błędów, gorsze jest tkwienie w błędzie. Nie składamy broni" - skomentował premier Morawiecki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Turów | kopalnia turów | PGE Polska Grupa Energetyczna SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »