Korea Południowa znalazła sposób na omijających podatki. Sprzedaż luksusowych aut zanurkowała
Sprzedaż luksusowych aut w Korei Południowej znacząco spadła. Wszystko przez nowe przepisy, które mają przeciwdziałać omijaniu podatków. Biznesmeni nie chcą jeździć na specjalnych tablicach rejestracyjnych, więc samochody takich marek jak Bentley, Porsche, Rolls-Royce czy Lamborghini sprzedają się w tym kraju znacznie gorzej.
Korea Południowa wprowadziła nowe prawo, które miało powstrzymać unikanie opodatkowania. Objęło ono nowych posiadaczy luksusowych aut. Poskutkowało - sprzedaż aut marki Bentley spadła aż o 77 proc. rok do roku - podaje portal branżowy carexpert.com.au.
Zgodnie z rozporządzeniem, luksusowe samochody rejestrowane jako służbowe muszą jeździć na specjalnych, zielonych tablicach rejestracyjnych. Chodziło o to, żeby utrudnić Koreańczykom omijanie podatków. Bogaci mieszkańcy tego kraju wcześniej kupowali luksusowe auta, rejestrowali je na firmę i użytkowali jako prywatne.
Zielone tablice rejestracyjne muszą mieć od początku 2024 roku auta służbowe o wartości ponad 80 mln wonów (ok. 235 tys. zł). Ten rodzaj "stygmatyzacji" wywołał dużą zmianę na rynku.
Od kiedy obowiązuje nowe prawo, spadła sprzedaż luksusowych aut - wskazuje portal CarExpert. Jak podają koreańskie media, w pierwszym kwartale roku w kraju sprzedano o 22,2 proc. mniej aut Lamborghini niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Sprzedaż Porsche spadła o 22,9 proc., Rolls Royce'ów o 35,2 proc., a Bentleyów o 77,4 procent.
Producenci aut za spadek sprzedaży obwiniają nowe prawo. Jak pokazują dane Koreańskiego Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Samochodów, rzeczywiście znacząca część luksusowych aut była do tej porty rejestrowana w kraju jako auta służbowe. W 2023 roku na firmę było zarejestrowanych 90 proc. Lamborghini sprzedanych w Korei, podobnie jak 87,3 proc. Rolls-Royce'ów, 76 proc. Bentleyów i 61,1 proc. Porsche.
W marcu 2024 roku sprzedaż importowanych luksusowych pojazdów spadła o 31,4 proc. rok do roku - czytamy na portalu carexpert.com.au. Stanowiły one ok. 15 proc. z ponad 25,2 tys. sprzedanych w Korei aut z importu.
Ogółem sprzedaż importowanych pojazdów wzrosła w Korei o 6 proc., ale tylko 28,4 proc. tej sprzedaży stanowiły samochody będące własnością firm. W ubiegłym roku ten odsetek wyniósł 40 procent.