Kosmiczna fabryka snów pod Krakowem

Leżąca niedaleko Krakowa wytwórnia Alvernia Studios po raz pierwszy w historii otworzyła wczoraj swoje kosmiczne kopuły - informuje "Dziennik Polski".

Supernowoczesne studio, które zyskało już dobrą markę w Polsce, a powstawały tu m.in. efekty do gry komputerowej "Wiedźmin 2: Zabójcy królów", z nadzieją spogląda w stronę Hollywood.

Właściciel obiektu ma długofalowe plany i zamierza stworzyć tam miejsce o renomie, porównywalnej ze znanym praskim Studiem Barrandov.

Międzynarodowi twórcy już wyczuli ten dobry dla filmu klimat w Krakowie. Aktor Tim Roth występuje w projekcie, którego koproducentem jest właśnie studio filmowe Alvernia. Znakomita reżyserka, laureatka Złotej Palmy w Cannes, zdobywczyni Oscara, Jane Campion z krakowskiego Kazimierza zadzwoniła do swego uznanego kolegi Quentina Tarantino, by powiedzieć mu, jak pięknie jest pod Wawelem. Gwiazdor indyjskiego Bollywood Amitabh Bachchan ujawnił, że w stolicy Małopolski chce zrealizować swój kolejny film.

Reklama

W studiach w Alwerni już od tygodnia przebywa amerykańska ekipa, która zajmuje się postprodukcją, czyli nagrywaniem muzyki oraz tworzeniem licznych efektów specjalnych do filmu "Vamps". Obraz w reżyserii Amy Heckerling, autorki komedii "I kto to mówi", to połączenie kina grozy i komedii romantycznej. W jeden z głównych ról wystąpi amerykańska gwiazda Alicia Silverstone, na ekranie zobaczymy też Sigourney Weaver.

Artyści cenią sobie fachowość pracowników podkrakowskiego studia i znakomitą atmosferę pracy z nimi - kończy "Dziennik Polski".

Pobierz: program do rozliczeń PIT

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kraków | fabryka | kosmiczne | dziennik | Dziennik Polski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »