Koszt pieniądza jeszcze znacznie spadnie
Zdaniem analityków HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, ostatnie dane z gospodarki wskazują że tempo wzrostu gospodarczego w Polsce słabnie i konieczne będą dalsze ciecia stóp procentowych w tym roku.
Zdaniem analityków HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, ostatnie dane z gospodarki wskazują że tempo wzrostu gospodarczego w Polsce słabnie i konieczne będą dalsze ciecia stóp procentowych w tym roku.
Komentując ostatnie o dane dotyczące wzrostu polskiego PKB w I kwartale 2013 roku, Agata Urbańska-Giner, ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, przedstawiła najnowszą prognozę HSBC dot. tempa wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku. Prognoza ta została obniżona z 1,5% do 0,9% rok do roku na koniec 2013 roku.
"Staliśmy się mniejszymi optymistami jeśli chodzi o ożywienie wzrostu popytu krajowego i inwwestycji w szczególności. (...) Słabszy wzrost eksportu, na który wskazują dane z I kwartału 2013 roku, również będzie miał wpływ na nastroje biznesowe, a przez to na inwestycje i zapasy oraz na nastroje konsumentów.
Te ostatnie wraz z ciągle spadającym zatrudnieniem mogą ograniczyć pozytywny wpływ niskiej inflacji i ożywienia wzrostu realnych wynagrodzeń na konsumpcję", napisała Agata Urbańska w uzasadnieniu decyzji o obniżeniu prognozy wzrostu polskiego PKB.
W minionym tygodniu ekonomiści HSBC zmienili również prognozę dotyczącą poziomu stóp procentowych w Polsce: z 3,25% do 2,25% na koniec IV kwartału 2013 roku.
Naszym zdaniem niska inflacja i słaba gospodarka wymagają niższych stóp procentowych, jednak
decyzje RPP są już w dużym stopniu ograniczone.
Ekonomistka BZ WBK Agnieszka Decewicz uważa, że w najbliższych miesiącach można się spodziewać jeszcze jednej, może dwóch obniżek stóp o ćwierć punktu procentowego.
Główny ekonomista banku Nordea Piotr Bujak uważa, że za kolejną obniżką stóp przemawiają rozczarowujące dane z polskiej gospodarki. Chodzi przede wszystkim o oddalającą się perspektywę poprawy sytuacji gospodarczej w Niemczech, czyli u głównego partnera handlowego Polski. Jego zdaniem stopy zostaną obcięte w czerwcu i w lipcu.