Kosztowna obniżka składek

Zyta Gilowska zapowiada: - Obniżenie składek rentowej i chorobowej - Nowe stawki podatku PIT dopiero w 2009 r. - "Podatek Belki" zostaje - Wzrośnie akcyza na benzynę i olej opałowy - Koszt reform w 2007 r. to 9,15 mld zł.

Zyta Gilowska zapowiada: - Obniżenie składek rentowej  i chorobowej - Nowe stawki podatku PIT dopiero w 2009 r.  - "Podatek Belki" zostaje - Wzrośnie akcyza na benzynę i olej opałowy - Koszt reform w 2007 r. to 9,15 mld zł.

- Zmniejszenie bezrobocia to główny cel, dla którego przygotowaliśmy zestaw zmian - oznajmiła w piątek wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska. Resort chce obniżyć od 2007 r. składkę rentową (obecnie 13 proc.) o 4 pkt proc. Redukcji ma ulec także składka chorobowa (z 2,45 do 1,80 proc.). - To bardzo poważny ruch w kosztach pracy z punktu widzenia zatrudnionego. Spowoduje zwiększenie wynagrodzeń, zwłaszcza w sferze budżetowej - stwierdziła Z. Gilowska. Do ZUS trafi za to większa dotacja.

PIT z ulgami i waloryzacją

Reklama

"Nowością" są także ulgi prorodzinne. Mają polegać na powiększeniu kwoty wolnej. W 2007 r. skorzystają z niej podatnicy, którzy wychowują co najmniej trójkę dzieci. Rok później obejmie rodziny z dwójką potomstwa. Resort pozostawił na razie niezmienione stawki PIT (19, 30 i 40 proc.). Nie zniósł też podatku od zysków kapitałowych.

MF zaproponowało jednak podatnikom "ścieżkę racjonalizujących zmian". W 2007 r. mają polegać na waloryzacji progów PIT o około 15 proc. w górę. Korzystne dla podatników zmiany resort chce stosować już przy rozliczeniach za ten rok. W 2008 r. czeka nas waloryzacja pierwszego progu. Dwie stawki - 18 i 32 proc. mają obowiązywać dopiero od 2009 r.

Są też zmiany ważne dla firm: pełne odliczanie VAT przy zakupie samochodów osobowych, jednorazowe odpisy amortyzacyjne dla małych podatników, a także możliwość zryczałtowanego VAT-u dla usługodawców, których roczne obroty nie przekroczą 35 tys. euro. Znikną za to ryczałt i karta podatkowa w PIT, jak również 50-proc. ryczałtowe koszty uzyskania przychodów przy umowach: autorskich, zlecenia i o dzieło.

MF szacuje, że w wyniku reform budżet w 2007 r. straci 9,15 mld zł. Resort znalazł jednak sposoby na sfinansowanie "dziury".

Podatki pośrednie wyższe

Po pierwsze, zrównana zostanie akcyza na olej opałowy i napędowy. Teraz stawka podatku w tym pierwszym przypadku wynosi 233 zł od 1000 litrów paliwa, w drugim - 2 tys. zł od 1000 l. Jednocześnie MF zaproponuje ustawę o rekompensacie wydatków na ogrzewanie dla tych, którzy opalają mieszkania piecami olejowymi. Zmiany mają wejść w życie jeszcze we wrześniu tego roku, przed sezonem grzewczym.

Oprócz tego czeka nas podwyżka akcyzy na benzynę o 25 gr za litr, do dawnego poziomu 1,56 zł za litr. MF zapowiedziało także "dostosowanie stawek podatku w pozostałych grupach do ścieżek wymaganych przez przepisy europejskie". Chodzi m.in. o gaz i papierosy. Szczegółów na razie brak. - Radykalnych zmian na pewno nie będzie - obiecała Z. Gilowska.

Planowane zmiany akcyzy mają zwiększyć dochody budżetu o 3,6 mld zł. Dodatkowe 3,1 mld zł da likwidacja ulgi remontowej. MF liczy także na poprawę ściągalności VAT (plus 1 mld zł). Zmiany w opodatkowaniu działalności gospodarczej przyniosą kolejne 1,5 mld zł.

Sejm się waha

Propozycje zmian trafią teraz do konsultacji międzyresortowych. Rząd zajmie się nimi za dwa tygodnie. Część z nich ma na pewno szansę na poklask w Sejmie: - Bez wątpienia poprzemy projekty obniżenia składki rentowej do 9 proc. oraz waloryzacje progów i kosztów uzyskania przychodów. Nasze uznanie zyskały również niektóre zmiany w ustawie o VAT - powiedział nam Zbigniew Chlebowski, wiceprzewodniczący klubu PO. Nieco bardziej sceptyczne były inne partie. - To niewystarczająca propozycja - stwierdził przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper. - Zmiany są nie do zaakceptowania - skonstatował lider LPR Roman Giertych.

Kto kręci przy "podatku Belki"?

- Jeżeli chodzi o "podatek Belki", nigdy nie składałam obietnicy zamiaru szybkiej jego likwidacji. Podjęłam rozmowy z przedstawicielami banków, żeby od tego podatku odejść w zamian za obietnicę obniżki cen niektórych usług bankowych. Ponieważ obietnica ta nie padła, to z punktu widzenia Kowalskiego, "podatek Belki" jest niczym w stosunku do cen usług (...) - stwierdziła Z. Gilowska.

- Rozumiem, że jest to oferta ze strony pani premier - chyba ze względu na brak czasu przedstawiona bankom w takiej zaskakującej formie. Jesteśmy gotowi tę kwestię przedyskutować. Obniżenie obciążeń podatkowych, które jednocześnie mogą zwiększyć wpływy do budżetu, jest zawsze warte dyskusji - powiedział PARKIETOWI Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Z jego wypowiedzi wynika, że oferty, o której poinformowała dziennikarzy Zyta Gilowska, faktycznie nie było.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PIT | obniżenie | podatek | Gilowska | olej opałowy | podatek Belki | Zyta Gilowska | VAT | resort | olej | stawki | akcyza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »