Koszty pomocy uchodźcom w Unii Europejskiej są dużo wyższe niż na Bliskim Wschodzie

Do Polski ma trafić w sumie blisko 12 tysięcy uchodźców. Koszty ich utrzymywania są jednak znacznie wyższe, niż na Bliskim Wschodzie.

- Kwota 6 tys. euro rocznie, jaką kraje UE mają otrzymywać na każdego przyjętego uchodźcę, pozwoliłaby zapewnić minimalny standard pomocy humanitarnej dla takiej osoby w Libanie nawet przez osiem lat - mówi prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej Wojciech Wilk.

- W przypadku uchodźców już będących na terytorium UE, Komisja Europejska proponuje kwotę 6 tys. euro na osobę rocznie. Taka suma pozwoliłaby zapewnić minimalny standard pomocy humanitarnej dla takiej osoby w Libanie przez okres pięciu, a nawet ośmiu lat. Mówimy więc o wiele większej efektywności finansowej takiej pomocy, jeżeli ona byłaby niesiona w krajach Bliskiego Wschodu. (...) Koszty utrzymania i integracji uchodźców w Unii Europejskiej są znacznie wyższe niż koszty pomocy uchodźcom w takich krajach jak Liban lub Jordania - zaznaczył Wilk.

Reklama

Jak ocenił, jest to bardzo duża dysproporcja. - Tym bardziej, że pomoc, która ma wartość finansową i później jest przekładana na pomoc żywnościową czy zabezpieczenie dachu nad głową dla uchodźców syryjskich, będzie wspierać gospodarki takich krajów jak Liban czy Jordania. Podniesie poziom życia, szczególnie, jeżeli byłaby połączona z nawet niewielką pomocą rozwojową ze strony Unii Europejskiej - w postaci inwestycji zagranicznych czy różnego rodzaju programów wsparcia infrastruktury - mówił Wilk. Przypomniał, że wiele krajów graniczących z Syrią boryka się z ogromnymi trudnościami gospodarczymi.

Komisja Europejska przedstawiła w środę pakiet propozycji, które mają pomóc złagodzić kryzys imigracyjny w UE. Obejmują one rozdzielenie między państwa Unii 160 tysięcy uchodźców według ustalonych kwot. Część państw UE jest nadal przeciwna wiążącym kwotom.

Do Polski miałoby trafić w sumie blisko 12 tysięcy osób, w tym 2659 w ramach programu relokacji zaproponowanego w maju oraz 9287 w ramach nowej propozycji: 1207 uchodźców przejętych od Włoch, 3901 - od Grecji oraz 4179 - od Węgier. Programem zostaną objęci Syryjczycy, Erytrejczycy i Irakijczycy. Od każdej przesiedlonej osoby pobrane zostaną odciski palców. Uchodźca będzie mógł legalnie przebywać tylko na terytorium kraju, który go przyjął. Propozycją zajmą się ministrowie spraw wewnętrznych UE na spotkaniu 14 września w Brukseli.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: koszty | uchodźców | ekspert | Bliski Wschód | pomoc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »