Krajowe wydarzenia tygodnia

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 25-26 marca br. obniżyła stopy procentowe NBP o 25 pkt. bazowych.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w  dn. 25-26 marca  br.  obniżyła
stopy  procentowe  NBP  o  25  pkt.  bazowych.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 25-26 marca br. obniżyła

stopy procentowe NBP o 25 pkt. bazowych. Stopa lombardowa wynosi

obecnie 7,75%, stopa redyskonta weksli 6,50%, stopa referencyjna 6,00%, a

stopa depozytowa wynosi 4,25%. Rada utrzymała neutralne nastawienie polityki

pieniężnej. Decyzja RPP była zgodna z naszymi oczekiwaniami i oczekiwaniami

większości analityków. W wyniku siedemnastu obniżek, w bieżącym cyklu

rozluźniania polityki pieniężnej trwającym od początku 2001 r. stopa referencyjna

Reklama

została obniżona łącznie o 13,0 pkt. proc. RPP wskazała na następujące czynniki

sprzyjające utrwalaniu się niskiego poziomu inflacji: . sygnały wskazujące na niską

dynamikę popytu krajowego, w tym: niski wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw,

głębszy spadek dynamiki produkcji budowlano-montażowej, stabilizacja niskiej

rocznej dynamiki agregatów monetarnych; . niskie oczekiwania inflacyjne, spadek

wszystkich wskaźników inflacji bazowej; . brak symptomów ożywienia w

gospodarce niemieckiej . nastroje niemieckich przedsiębiorców oraz

konsumentów utrzymują się na niskim poziomie; prognozy wzrostu gospodarczego

niemieckiej gospodarki zostały zweryfikowane w dół. Członkowie Rady nie

odnieśli się do propozycji reformy finansów publicznych wicepremiera

Kołodki. RPP wyda oficjalną opinię nt. programu reform finansów

publicznych do 9 kwietnia br. Następne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej

odbędzie się w dniach 23-24 kwietnia br.

Wypowiedzi przedstawicieli RPP na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady

miały zdecydowanie .gołębi. wydźwięk. Warto podkreślić, że w przeciwieństwie do

formułowanych jeszcze kilka miesięcy temu zapewnień, że nie należy stosować

.prawa serii., tym razem przedstawiciele Rady nie próbowali sugerować, że w

najbliższych miesiącach należy spodziewać się końca serii redukcji stóp

procentowych. Dodatkowo, należy odnotować bardzo łagodne wypowiedzi

członków Rady odnośnie zagrożeń inflacyjnych ze strony ewentualnego dalszego

wzrostu cen ropy naftowej oraz osłabienia złotego. Wg prezesa NBP nawet

utrzymanie się kursu złotego w dłuższym okresie na obecnym, słabym

poziomie nie zagraża celowi inflacyjnemu na rok bieżący. Bazując na

komunikacie Rady oraz wypowiedziach jej członków podczas konferencji prasowej

nie możemy wykluczyć, że kolejna obniżka stóp procentowych nastąpi już na

najbliższym posiedzeniu w kwietniu br. W chwili obecnej nasz scenariusz

przypisuje takie samo prawdopodobieństwo obniżce stóp procentowych w kwietniu

jak i jej odłożeniu do maja. W dłuższym terminie wciąż oczekujemy, że Rada

obniży stopy procentowe do poziomu 5,5% dla stopy referencyjnej do połowy roku,

ponadto wzrosło też istotnie prawdopodobieństwo (powyżej 50%) kontynuacji

obniżek stóp procentowych w II poł. roku (przynajmniej o dalsze 50 pkt. baz).

 Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w I poł. marca o

0,3% i były o 0,4% wyższe w stosunku do I poł. lutego. Ceny napojów

alkoholowych i wyrobów tytoniowych wzrosły o 0,1% zarówno w stosunku do II poł.

lutego jak i w ujęciu miesięcznym. W ujęciu miesięcznym największy wzrost cen

odnotowano w kategorii .warzywa. (5,5%) oraz .owoce. (0,6%). Po

wyeliminowaniu wpływu cen towarów z tych dwóch kategorii ceny żywności i

napojów bezalkoholowych spadły o 0,1% m/m.

Powyższe dane były bliskie naszym prognozom (0,3% m/m) oraz medianie

oczekiwań rynkowych (0,3% m/m, wg ankiety S&P). Bazując na tych danych

podtrzymujemy nasz scenariusz inflacyjny na najbliższe miesiące . oczekujemy,

że w marcu roczny wskaźnik inflacji pozostanie na poziomie z lutego i wyniesie

0,5%, a w kwietniu spadnie do rekordowo niskiego poziomu 0,3% r/r. Sprzyjać

temu będzie bardzo słaby popyt krajowy, relatywnie niskie ceny żywności (efekt

utrzymującej się nadpodaży na rynku mięsa) oraz spadek cen ropy naftowej w

związku z wybuchem wojny w Iraku. Naszym zdaniem do wyraźnego wzrostu

rocznego wskaźnika inflacji dojdzie dopiero w połowie roku, głównie pod wpływem

statystycznego efektu niskiej bazy odniesienia. Do końca roku oczekujemy wzrostu

inflacji do 2,1% r/r.

 Minister gospodarki i pracy, J. Hausner, przyznał, że istnieje .otwarty i

zasadniczy spór. między rządem a RPP, dotyczący między innymi związku

między polityką gospodarczą a wejściem do strefy euro. Dodał również, że

.konwergencja nominalna ogranicza dostosowania strukturalne w gospodarce. (...)

Co więcej, bez rzeczywistego dostosowania strukturalnego, nie da się utrzymać

konwergencji nominalnej. Jak bowiem można utrzymać wskaźniki nominalne, jeśli gospodarka będzie taka, jaka jest, czyli będzie się rozwijała w tempie 1% rocznie, a bezrobocie będzie rosło. (cytat za agencją ISB). Ponadto minister Hausner zaznaczył, że konwergencja nominalna nie sprzyja w krótkim okresie dostosowaniom strukturalnym. Także minister Kołodko, podczas konferencji prasowej w Budapeszcie przyznał, że chociaż w interesie polskiej gospodarki jest jak najszybsze przyjęcie wspólnej waluty, to "nic strasznego nie stanie się, jeżeli Węgry czy

Polska wejdą dopiero w 2008 lub 2009 roku" (cytat za agencją Reuters). Minister finansów dodał również, ż zamierza prowadzić politykę fiskalną, tak by spełnienie kryteriów konwergencji było możliwe już w 2006 roku.

Powtarzające się wypowiedzi przedstawicieli rządu o możliwości opóźnienia momentu wejścia Polski do strefy euro wskazują na utrzymujące się różnicę poglądów między bankiem centralnym a MF w zakresie celów prowadzenia polityki pieniężnej. Według przedstawicieli ministerstwa warunkiem koniecznym uruchomienia procesów prowadzących do spełnienia kryteriów konwergencji jest pobudzenie wzrostu gospodarczego w kraju. Temu, między innymi, ma służyć

uwolnienie części rezerwy rewaluacyjnej NBP, które umożliwiłoby zdobycie środków niezbędnych do opłacenia składki członkowskiej w UE bez konieczności zacieśniania polityki fiskalnej. Ponadto wypowiedzi ministra Hausnera wskazują, że przywiązuje on większą wagę do stymulowania wzrostu gospodarczego i zmniejszania bezrobocia, niż do szybkiego wejścia do strefy euro. Więcej informacji na temat przyszłej polityki gospodarczej rządu zostanie najprawdopodobniej podane w środę, 2 kwietnia, kiedy minister Hausner zaprezentuje plan działania swojego resortu, który zakłada cztery

priorytety: ograniczenie ubóstwa, promocja zatrudnienia, wykorzystanie funduszy strukturalnych i ożywienie gospodarki.

Według ministra gospodarki i pracy plan ten nie jest substytutem programu G.Kołodki, lecz stanowi jego uzupełnienie. Uważamy, że w tych warunkach spełnienie przez Polskę wszystkich kryteriów konwergencji w 2006 r. i akcesja do UGW w 2007 r. są mało prawdopodobne, a wypowiedzi ministra Hausnera i wicepremiera Kołodki można traktować jako sugestie zarzucenia przez rząd zamiaru jak najszybszego wstąpienia do strefy euro.

Wg danych NBP, w lutym br. cztery wskaźniki inflacji bazowej spadły, a jeden utrzymał się na poziomie ze stycznia. Dwie z pięciu miar inflacji bazowej wskazują na niewielką deflację w ujęciu rocznym.

Powyższe dane wskazują, że niskiej inflacji w styczniu i lutym br. sprzyjała nie tylko korzystna sytuacja po stronie czynników podażowych (niskie ceny żywności), lecz również brak presji popytowej. Wskazuje na to wyraźny spadek wszystkich wskaźników inflacji bazowej w ciągu ostatnich trzech miesięcy. W przypadku dwóch wskaźników (inflacja bazowa po wyłączeniu cen kontrolowanych oraz inflacja bazowa po wyłączeniu cen o największej zmienności i cen paliw) odnotowana została deflacja w ujęciu rocznym. Należy zauważyć, że wskaźnik bazowy po wyeliminowaniu wpływu cen kontrolowanych w minionych latach systematycznie niedoszacowywał długookresowy trend inflacyjny (wskaźnik obciążony .w dół.), na uwagę jednak zasługuje to, że niemal

wszystkie pozostałe indeksy bazowe zbliżyły się do granicy 0,0% r/r. Ponadto wszystkie wskaźniki bazowe utrzymują się poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego (tzn. poniżej 2%), co wskazuje, że nawet po ustąpieniu korzystnych czynników podażowych nie istnieje zagrożenie znacznym wzrostem dynamiki cen w najbliższych miesiącach. Naszym zdaniem powyższe dane uzasadniają oczekiwania dalszych redukcji stóp procentowych przez RPP.

 W ubiegłym tygodniu (25.03), MF opublikowało tekst Programu Naprawy Finansów Publicznych, autorstwa prof. G. Kołodki, wcześniej znanego jedynie z wypowiedzi wicepremieara na konferencji prasowej oraz z materiału prezentacyjnego zawierającego kilkanaście slajdów. W tekście liczącym ok. 60 stron przedstawiono szczegółowy opis programu reformy finansów publicznych rozwijając tezy zawarte we wcześniejszych prezentacjach (które opisywaliśmy w .Bieżącej ocenie sytuacji na rynkach finansowych. z 24 marca br.), jednakże wciąż program zawiera bardzo mocno zagregowane wyliczenia skutków finansowych reformy ograniczając się właściwie jedynie do podania zagregowanych wartości wydatków i dochodów oraz deficytu budżetowego w poszczególnych latach. Zarówno te dane jak i proporcje budżetowe przedstawialiśmy już w naszych cotygodniowych informacjach bieżących i nie uległy one zmianom. W przedstawionym programie nadal nie wskazano rozwiązań (redukujących wydatki lub zwiększających dochody), które

pozwoliłyby na uzupełnienie brakujących 10 mld zł rocznie w latach 2004-2006 (tzw. .luka.). Natomiast materiał zawiera dodatkowe informacje nt. zamiarów MF odnośnie wykorzystania rezerwy rewaluacyjnej. MF chciałoby wykorzystać ok. 2/3 rezerwy rewaluacyjnej NBP: .Z liczącej prawie 27,4 mld zł rezerwy proponuje się przeznaczyć 9 mld zł na dochody budżetu państwa w 2004 roku. To zasilanie byłoby wykorzystane na opłacanie składki do UE" oraz "proponuje się, aby druga część rezerwy, także w kwocie 9 mld zł, przekazana została na przychody budżetu, a stąd w

formie zasileń podlegających refundacji po wpłynięciu środków z UE byłaby przekazywana jednostkom budżetowym rządu lub samorządu na realizację zatwierdzonych przez UE programów.. Dodatkowo załącznik IX zawiera uzasadnienie, dlaczego rezerwa rewaluacyjna może zostać wykorzystana do finansowania potrzeb budżetu oraz opis technicznych sposobów uwolnienia środków z rezerwy.

Nie sądzimy, by RPP w obecnym składzie przystała na propozycje wicepremiera Kołodki odnośnie wykorzystania rezerwy rewaluacyjnej. Utwierdzają nas w tym przekonaniu wypowiedzi członków RPP na ostatniej konferencji prasowej, którzy jednoznacznie odrzucili możliwość wykorzystania środków z rezerwy rewaluacyjnej do dochodów budżetowych, zaznaczając, że jest możliwa współpraca pomiędzy NBP a MF jedynie w zakresie wykorzystania rezerw walutowych w operacjach spłaty zadłużenia zagranicznego podobnych do transakcji wcześniejszego wykupu długu polskiego wobec Brazylii z ub.r.

 Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec stycznia 2003 roku wyniosło 335,8 mld zł. Wzrosło o ponad 7,9 mld zł,czyli 2,4% w ciągu miesiąca oraz o 51,9 mld od końca 2001 r. Zadłużenie krajowe . wg kryterium miejsca emisji .wzrosło o ponad 6,4 mld zł w styczniu br., na co największy wpływ miał wzrost zadłużenia w obligacjach, wynoszący 6,9 mld zł, zaś ograniczająco działało zmniejszenie zadłużenia w nierynkowych SPW . o 344 mln zł. Zadłużenie zagraniczne wzrosło o prawie 1,5 mld zł, tj. 1,4% w ciągu miesiąca . głównie z tytułu kredytów . o prawie 1,3 mld zł. Zadłużenie krajowe SP w styczniu wzrosło głównie w skutek emisji SPW, a konkretnie obligacji . zgodnie z realizacją

planów wydłużania okresu zapadalności długu. Nieproporcjonalnie duże zadłużanie się SP na początku roku jest wynikiem niższych wpływów podatkowych i wyższych potrzeb pożyczkowych państwa, wobec marginalnego stopnia prywatyzacji, będącego równoległym źródłem finansowania deficytu. Na wzrost zadłużenia zagranicznego znaczący wpływ miał wzrost kursu euro o ponad 10%, w której to walucie denominowane jest ok. 15% polskiego zadłużenia. Emisja euroobligacji wartości 1,5 mld euro, przeprowadzona pod koniec stycznia będzie skutkowała zwiększeniem

zadłużenia w lutym, kiedy to nastąpiło rozliczenie transakcji.

Analitycy PKO BP

PKO Bank Polski S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »