Krajowy Plan Odbudowy. Konsultacje ruszą pod koniec lutego

Do 16 lutego potrwają konsultacje społeczne Umowy Partnerstwa na lata 2021-2027. W ramach polityki spójności i Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji do Polski trafi 76 mld euro. Na koniec lutego wstępnie zaplanowano także konsultacje nad Krajowym Planem Odbudowy, czyli nawet 60 mld euro dla Polski w postaci dotacji i pożyczek z unijnego Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

- Umowa Partnerstwa jest dokumentem negocjacyjnym między rządem a Komisją Europejską. Planujemy zakończenie prac w II połowie 2021 r. Spowodowane jest to tym, że z poziomu KE nie ma wszystkich aktów legislacyjnych, które zawierałyby komplet informacji na nową perspektywę - mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej i przypomina, że prezydencja portugalska wskazuje maj jako termin zakończenia prac nad tymi aktami.

Różne źródła finansowania

Pieniądze z polityki spójności i FST w perspektywie na lata 2021-2027 będą wydatkowane w 60-proc. w ramach programów krajowych, tj. zarządzanych centralnie i w 40-proc. w programach regionalnych, zarządzanych przez marszałków województw.

Reklama

- Mówimy o największym budżecie jaki do tej pory Polska otrzymała podczas uczestnictwa w UE. To 170 mld euro, co daje ok. 770 mld zł na perspektywę finansową 2021-2027 - przypomina Jarosińska-Jedynak.

Obecnie w ramach Umowy Partnerstwa dyskutowana jest jednak tylko część tych środków, ok. 76 mld euro, które wynikają z polityki spójności, Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego i Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. - Pozostałe środki to Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Prawie 60 mld euro w formie dotacji i pożyczek, które będą inwestowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO - red.) - dodaje wiceminister. Konsultacje nad KPO - według wstępnych jeszcze założeń - powinny ruszyć pod koniec lutego. Resort funduszy przewiduje czas na zgłaszanie uwag, a jednocześnie podtrzymuje wcześniejsze zapowiedzi, że gotowy dokument do Brukseli zostanie wysłany do końca kwietnia. Niewykluczone, że nastąpi to wcześniej.

Oprócz tego Ministerstwo Rolnictwa odpowiada za konsultacje w obszarze realizacji Wspólnej Polityki Rolnej, z której do Polski trafi na dopłaty bezpośrednie 21,3 mld euro.

Miliardy dla regionów

Jak będą dzielone środki w ramach kopert regionalnych? 28,4 mld euro - to środki, którymi będą zarządzać marszałkowie w ramach programów regionalnych. 75 proc. tej kwoty (21,3 mld euro) rozdzielono już na poszczególne województwa. 7,1 mld euro - pozostaje w tzw. rezerwie regionalnej. Będą to środki negocjowane w ramach kontraktu programowego pomiędzy marszałkiem danego województwa a ministrem właściwym ds. rozwoju regionalnego na inwestycje strategiczne z punktu widzenia tak regionu, jak i całego kraju.

- Zaczniemy te negocjacje niebawem jak zakończymy konsultacje w regionach - zapowiada Jarosińska-Jedynak.

Do tego, dla sześciu województw (śląskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, małopolskiego i lubelskiego) przewidziano wsparcie finansowe z tzw. Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (4,4 mld euro). Oddzielnym programem jest tzw. Polska Wschodnia, rozszerzonym dodatkowo o województwo mazowieckiego (sam region po wyłączeniu Warszawy), w ramach którego do podziału przewidziano 2,5 mld euro.

Program PW nie ma dedykowanych kopert, a wysokość dofinansowania zależy od jakości i szybkości przygotowanych projektów. - Kto pierwszy i kto będzie mieć lepsze inwestycje, ten w większym zakresie będzie korzystać z tych funduszy - mówi Jarosińska-Jedynak.

Bogata Warszawa, biedny region

Co to oznacza w praktyce? Na przykładzie województwa mazowieckiego, dla którego konsultacje odbyły się dzisiaj, wygląda to następująco.

Region otrzyma 1,67 mld euro w latach 2021-2027 na program regionalny (z tej puli 112 mln euro trafi do Warszawy i 9 okalających ją powiatów). Do tego może liczyć na dodatkowe środki z tzw. kontraktów programowych i programu Polska Wschodnia.

Mazowsze - co trzeba podkreślić - ma dwa bieguny rozwoju: bogatą aglomerację warszawską i biedniejszy region, co też wzięto pod uwagę. - Będzie obowiązywać podział statystyczny: warszawki (stołeczny) i mazowiecki (regionalny). Pierwszy jest rozwinięty - wg unijnych standardów osiągnął 155 proc. PKB średniej unijnej na mieszkańca, gdzie w tym samym, czasie region mazowiecki niecałe 60 proc. PKB średniej unijnej na mieszkańca i jest zaliczany do słabiej rozwiniętych - mówi wiceminister funduszy. Podział statystyczny wiąże się z poziomem dofinansowania. Region stołeczny może liczyć na 50-proc. wsparcie, a region mazowiecki na 85-proc.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Dla porównania województwo lubelskie otrzyma tylko w ramach koperty regionalnej 1,77 mld euro, podkarpackie - 1,66 mld euro, małopolskie - 1,54 mld euro, świętokrzyskie 1,1 mld euro, dolnośląskie - 870 mln euro, wielkopolskie - 1,07 mld euro, pomorskie - 1,12 mld euro.

Na konsultacje Umowy Partnerstwa wciąż czeka 5 województw. Mają się one zakończyć 16 lutego. Uwagi do założeń przedstawionych w Umowie Partnerstwa można zgłaszać do 22 lutego za pomocą formularza dostępnego na stronie www.funduszeeuropejskie.gov.pl.

Po konsultacjach Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przygotuje finalną wersję dokumentu. Po przyjęciu jej przez rząd - dokument ma być przekazany do Komisji Europejskiej do formalnych konsultacji.

- Chcemy inwestować fundusze europejskie z nowej perspektywy jeszcze w tym roku - podkreśliła Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Bartosz Bednarz  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krajowy Plan Odbudowy | UE | euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »