Prestiżową nagrodę Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk w dziedzinie ekonomii (tzw. ekonomiczny Nobel) i 8 mln koron (od Banku Szwecji) dostali naukowcy z USA Eugene F. Fama, Lars Peter Hansen oraz Robert Shiller za empiryczną analizę cen aktywów. Nobel z ekonomii to najmłodsza Nagroda Nobla, ufundowana w 1969 roku.
Eugene F. Fama i Lars Peter Hansen są profesorami Uniwersytetu Chicagowskiego, a Robert J. Shiller jest profesorem Yale w stanie Connecticut. Laureaci podzielą pomiędzy sobie osiem milionów szwedzkich koron (3 805 600 złotych) nagrody.
Jak podkreśliła w poniedziałek w uzasadnieniu werdyktu Królewska Szwedzka Akademia Nauk, o ile nie ma sposobu dokładnego przewidzenia cen akcji czy obligacji za kilka dni czy tygodni, to dzięki gruntownym badaniom laureatów okazało się, że daje się dość dokładnie przewidzieć szerokie pasmo cen w dłuższych okresach, rzędu 3-5 lat.
Reklama
Przypomniano, że Eugene Fama w latach 60. wykazał, że ceny akcji są skrajnie trudne do przewidzenia w krótkim okresie, choćby dlatego, że wszystkie nowe informacje bardzo szybko są dołączane do wyceny. Te odkrycia nie tylko stały się podstawą do dalszych badań, ale i zmieniły rynkową praktykę. Najlepszym przykładem tej zmiany jest powstanie i rozwój funduszy, opartych na giełdowych indeksach.
O ile prawie niemożliwe jest przewidzenie cen akcji w ciągu dni czy tygodni, okazuje się, że nie dotyczy to dłuższego okresu, co Robert Shiller wykazał na początku lat 80. - podkreślono w uzasadnieniu wyboru laureatów. Shiller odkrył mianowicie, że stosunek wyceny do dywidendy dąży do spadku kiedy jest wysoki, a ma tendencję wzrostową kiedy jest niski. Ten mechanizm działa nie tylko dla akcji, ale też dla obligacji i innych rodzajów aktywów - podkreśliła Akademia.
Z kolei Lars Peter Hansen opracował statystyczną metodę, która nadspodziewanie dobrze testuje teorie racjonalnej wyceny aktywów. Używając jej, Hansen stwierdził, że teorie Shillera i Famy stanowią wielki krok w kierunku wyjaśnienia zagadnienia wyceny aktywów - przypomniano w uzasadnieniu.
Laureaci stworzyli więc podwaliny dzisiejszego rozumienia wyceny aktywów, oparte z jednej strony na zmianach ryzyka i podejścia do niego, z drugiej strony na behawioralnych uprzedzeniach i znanych niedoskonałościach rynku - podsumowała Akademia.
Laureaci podzielą pomiędzy sobie 8 milionów szwedzkich koron nagrody. Po raz szósty nagroda Nobla w dziedzinie ekonomii została przyznana wspólnie trzem osobom.
Shiller powiedział w transmitowanej na żywo rozmowie telefonicznej z dziennikarzami obecnymi na konferencji w Sztokholmie, że jego zdaniem finanse rządzą nowoczesną cywilizacją. Zaznaczył, że taka teza może wydawać się dziwna, ale jest absolutną prawdą. Dodał, że finanse powinny służyć gatunkowi ludzkiemu. Pytany o kryzysy finansowe powiedział, że odzwierciedlają one błędy systemu finansowego i niedoskonałości.
- Jest dużo do zrobienia, a praca ta może potrwać dekady - powiedział. Wskazał, że w historii mieliśmy do czynienia z wieloma kryzysami i za każdy razem czegoś się na nich uczyliśmy.
W dotychczasowej historii nagrody dominowali ekonomiści z USA. W ostatnich 10 latach ze Stanów pochodziło 17 z 20 laureatów. Rok temu nagroda trafiła do Alvina Rotha i Lloyda Shapleya za pracę na temat funkcjonowania rynków i tego, jak najlepiej dostosować ofertę do potrzeb.
OPINIA
Niedowierzanie, a jednocześnie nadzieje na przyszłość - to reakcja na dzisiejszego ekonomicznego Nobla jednego z laureatów, Roberta Shillera z amerykańskiego Uniwersytetu Yale. Wraz z nim nagrodę otrzymali dwaj inni Amerykanie - Eugene Fama i Lars Peter Hansen z Uniwersytetu Chicagowskiego.
Gdy profesor Shiller otrzymał ze Sztokholmu telefon w sprawie nagrody mówił, że jest zaskoczony, tym bardziej, że w USA był wczesny ranek. Dodał, że ekonomia to ciekawa nauka i że finanse powinny nadal być siłą napędową cywilizacji.
Zdaniem Shillera świat ciągle uczy się na swych finansowych błędach."Ten ostatni kryzys ukazał pomyłki i niedoskonałości w systemie finansowym. Już je naprawiamy, ale to zajmie lata lub dekady. W historii było już wiele kryzysów i generalnie za każdym razem zawsze się czegoś nowego uczymy".
- - - - - -
Na kilka godzin przed ogłoszeniem decyzji Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk szwedzkie media spekulowały kto otrzyma ekonomicznego Nobla. Najczęściej powoływano się na ranking sporządzany przez szwedzkiego profesora Huberta Fromleta.
W tym roku faworytem był francuski naukowiec z uniwersytetu w Tuluzie, 60-letni Jean Tirole. Bada on przede wszystkim kryzysy finansowe. Drugim faworytem był naukowiec fiński Bengt Hölmström pracujący teraz w Massachusetts Institute of Technology w Cambridge w USA.
Fromlet w wersji rozszerzonej swego rankingu umieścił dwie kobiety. Były to Amerykanki, profesor Nancy Stokey z Uniwersytetu Chicago i Anne Osborn Krueger z Uniwersytety Johna Hopkinsa w Waszyngtonie, która była głównym ekonomistą Banku Światowego.
Wśród 71 dotychczasowych laureatów była tylko jedna kobieta - Amerykanka Elinor Ostrom otrzymała ekonomicznego Nobla w 2009 r.
- - - - - -
W poniedziałek ostatnie i nieoficjalne typy przedstawiła agencja prasowa Thomson Reuters. Typowani byli przede wszystkim Amerykanie Joshua Angrist, David Card i Alan Krueger za badania nad mikroekonomią. Na liście były też dwa dwuosobowe zespoły z USA i Wielkiej Brytanii, które badały prognozy gospodarcze i teorie regulacji. (IAR)
- - - - -
Jak co roku Thomson Reuters wytypował swoich faworytów do ekonomicznego Nobla. Zobacz, kto według agencji jeszcze przed weekendem miał szansę otrzymać prestiżową nagrodę.
Lista zwana Citation Laureates (Laureaci Cytowań) powstaje w wyniku zliczenia ile razy dany naukowiec był cytowany w pracach innych osób.
Od inauguracji badania w 2002 roku Reutersowi udało się trafnie wskazać 29 naukowców, których uhonorowano prestiżową nagrodą - w tym roku agencja dobrze wytypowała dotychczas laureatów w kategorii fizyka - Petera Higgsa i Francois Englerta.
W tym roku grupę typowanych do otrzymania ekonomicznego Nobla naukowców otwierają Joshua D. Angrist (Massachusetts Institute of Technology), David E. Card (University of California), Alan B. Krueger (Princeton University), którzy przysłużyli się nauce osiągnięciami w dziedzinie empirycznej mikroekonomii.
Zdaniem agencji prawdopodobne jest także, że nagroda trafi do rąk Davida F. Kendry'ego (University of Oxford), M. Hashema Peserana (University of Southern California), Petera C. B. Phillipsa (Yale University). Reuters uzasadnia to ich osiągnięciami w dziedzinie ekonomicznych szeregów czasowych, w tym modelowaniu, testowaniu i formułowaniu prognoz.
Ostatnią grupę typowanych naukowców tworzą Sam Peltzman (The University of Chicago Booth School of Business) i Richard A. Posner, za ich osiągnięcia w zakresie ekonomii regulacji, czyli tego, w jaki sposób stanowione przez rząd prawo wpływa na gospodarkę.
Królewska Szwedzka Akademia Nauk po raz pierwszy wręczyła nagrodę im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii w 1969 roku. Wtedy trafiła ona do rąk Jana Tinbergena i Ragnara Frischa, za osiągnięcia w dziedzinie ekonometrii (rozwój i zastosowanie modeli dynamicznych do analizy procesów ekonomicznych).
W ubiegłym roku nagrodę Nobla otrzymali amerykanie Lloyd Shapley i Alvin Roth, którzy zajmowali się problemem optymalnego zrównoważenia podaży i popytu w warunkach niedoboru dóbr.
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy
spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.