Kryzys na rynku mikroczipów: Jest lepiej niż w zeszłym roku
Kryzys na rynku mikroczipów zmniejszył się. Nie jest idealnie, ale lepiej niż w zeszłym roku - przekazała w wywiadzie dla agencji Bloomberga Karin Radstrom, członkini zarządu produkującej pojazdy ciężarowe firmy Daimler Trucks kierująca marką Mercedes-Benz Trucks.
Szefowa marki Mercedes-Benz Trucks w opublikowanej w czwartek rozmowie z agencją Bloomberga poruszyła kwestię sytuacji na rynku mikroczipów niezbędnych m.in. do produkcji samochodów.
- Nie jest idealnie, ale jest lepiej niż w zeszłym roku - oceniła Karin Radstrom, w zarządzie Daimler Trucks odpowiedzialna m.in. za interesy firmy w Europie i Ameryce Południowej. - Nadal uważnie monitorujemy sytuację - zastrzegła.
Radstrom przekazała agencji, że po miesiącach przestojów w fabrykach spowodowanych brakami komponentów podaż nie nadąża za popytem, mimo iż gospodarka światowa wykazuje oznaki spowolnienia.
Bloomberg przypomniał, że producenci samochodów ciężarowych musieli ograniczyć produkcję, ponieważ zakłady na całym świecie nie były w stanie zaopatrzyć się w wystarczającą ilość zaawansowanych technologicznie komponentów w okresie wzrostu popytu na usługi transportowe. Globalny niedobór ciężarówek przyczynił się do gwałtownego wzrostu stawek przewozowych - wyjaśniła agencja.
Radstrom zauważyła, że choć nasilają się ostrzeżenia dotyczące kondycji światowej gospodarki, w produkcji ciężarówek oznak spowolnienia jeszcze nie widać, choć zazwyczaj branża ta jest wrażliwa na pogorszenie koniunktury.
- Nadal istnieje bardzo, bardzo duży popyt w stosunku do podaży - podkreśliła szefowa marki Mercedes-Benz Trucks. - Pomimo zmian w gospodarce nie widzimy żadnego spadku popytu. Może się to jednak bardzo szybko zmienić - zaznaczyła.
Daimler Trucks jest spółką zależną Grupy Mercedes-Benz.