Krzysztof Tchórzewski: Żaden górnik nie straci na wynagrodzeniu w związku z łączeniem KHW i PGG
- Żaden górnik nie straci na wynagrodzeniu w związku z planowanym połączeniem Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) z Polską Grupą Górniczą (PGG) - zadeklarował w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Przed kolejną turą rozmów ze związkowcami z KHW szef resortu energii wyraził nadzieję na kompromis w negocjacjach, dotyczących warunków połączenia obu firm. Gotowość do porozumienia deklarowali też związkowcy. Zastrzegli, że zależy im przede wszystkim na gwarancjach pracy i utrzymania wynagrodzenia dla wszystkich pracowników.
"W tych rozmowach chodzi o to, żeby znaleźć drogę do kompromisu (...). Przechodząc do PGG pracownicy KHW muszą znaleźć się w jakiejś formule odpowiadającej systemowi finansowemu, który funkcjonuje w PGG" - wyjaśnił Tchórzewski przed rozpoczęciem rozmów w holdingu. W środę po południu minister ma też rozmawiać ze związkami w PGG.
"Zasadnicza sprawa jest taka, że wszystko co proponujemy oznacza, że żaden pracownik, żaden górnik, nie straci na wynagrodzeniu w związku z tym przejściem (do PGG - PAP), a uzyska możliwość stabilnej pracy" - podkreślił minister.
Przypomniał, że sytuacja finansowa zadłużonego na 2,5 mld zł holdingu jest bardzo trudna. "W tej chwili firmy nie chcą nawet dać już żadnej zaliczki dla KHW pod przyszłe wydobycie, dlatego, że spółka traci płynność finansową" - wyjaśnił minister. Przypomniał, że spółka potrzebuje środków m.in. na marcowe wynagrodzenia dla górników i wypłatę kolejnej części tzw. 14. pensji (mają otrzymać ją do 3 marca).
"Jesteśmy pod dużym ciśnieniem czasu, bo każdy dzień odkładania jest coraz trudniejszy" - powiedział Tchórzewski, który liczy, że w negocjacjach uda się wypracować porozumienie ze stroną społeczną.
"Myślę, że to jest wspólny interes Śląska, Polski i górników" - ocenił minister energii, nawiązując do stworzenia silnego górniczego podmiotu, jakim ma stać się połączona z holdingiem PGG. "Liczę na to, że i związkowcy są mieszkańcami Śląska i wszystkim zależy na tym, żeby także i te końcowe sprawy zostały uporządkowane" - mówił Tchórzewski, odnosząc się do potrzeby uporządkowania struktury górnictwa, czemu ma służyć fuzja obu firm.
W przedłożonym związkowcom przed tygodniem projekcie porozumienia znalazła się m.in. propozycja rozwiązania układu zbiorowego pracy w KHW; wówczas po przejściu do PGG górników obowiązywałyby regulacje przyjęte w Grupie. "Trzeba znaleźć takie rozwiązania, które dadzą możliwość wspólnego funkcjonowania. I tego poszukujemy" - skomentował w środę minister.
Jego zdaniem, dodatnie wyniki PGG w ostatnim kwartale ubiegłego roku oraz na początku tego roku dają nadzieję na rentowne działanie w przyszłości, także po połączeniu z holdingiem. "Rysuje się w przyszłości dobra perspektywa, więc połączenie (KHW i PGG) razem daje nadzieję" - ocenił minister. Wskazał też, że bez połączenia potencjałów obu firm nie byłoby szansy na potrzebne dokapitalizowanie. Jego wielkość przed tygodniem minister oceniał na ok. 1 mld zł.
Tchórzewski przypomniał, że zasady połączenia PGG i KHW musi także zaakceptować Komisja Europejska. KE zależy, aby miało to charakter rynkowy. "Wstępna rozmowa (z przedstawicielami Komisji - PAP) daje nadzieję, że ta przedstawiona perspektywa rynkowego funkcjonowania górnictwa na całym Śląsku byłaby pozytywnie przyjęta także i w KE" - powiedział minister. Ocenił, że udana restrukturyzacja górnictwa - po wielu latach trudnej sytuacji branży - może sprawić, że Polska będzie inaczej postrzegana w tej dziedzinie w Europie.
Związkowcy z KHW uczestniczący w środowych rozmowach mówili przed spotkaniem, że liczą na uczciwe i merytoryczne negocjacje oraz uwzględnienie uwag strony społecznej do projektu porozumienia.
"Liczymy, że w porozumieniu znajdą się zapisy, które zagwarantują bezpieczną realizację procesu przyłączenia PGG i KHW. Jako związkowcy przede wszystkim dbamy o miejsca pracy; nie chcemy żeby w porozumieniu były zapisy o likwidacji naszych zakładów, miejsc pracy. Chcemy, żeby płace były zachowane na takim poziomie jak w roku ubiegłym" - powiedział dziennikarzom szef Związku Zawodowego Górników w Polsce w katowickiej kopalni Wujek Bogdan Nowak.
Jeden z liderów związku Sierpień 80 w holdingu Szczepan Kasiński zaznaczył, że związkowcom chodzi głównie o gwarancje stabilności zatrudnienia dla wszystkich pracowników KHW i spółek zależnych, a także utrzymanie poziomu wynagrodzeń. Związki nie chcą, aby w porozumieniu była mowa o przekazaniu określonych aktywów KHW do spółki restrukturyzacyjnej.
"Porozumienie jest o gwarancjach i nic nie ma do działań, które potem powinien przeprowadzać nowy organizm (...); to powinniśmy później rozstrzygać wewnątrz, biorąc pod uwagę ceny i koniunkturę na węgiel oraz np. planowane inwestycje w energetyce" - ocenił Kasiński.
Zgodnie z intencją resortu energii, zbycie aktywów Katowickiego Holdingu Węglowego na rzecz Polskiej Grupy Górniczej ma nastąpić 1 kwietnia. Przedtem zarządy i związkowcy z obu firm powinni podpisać porozumienie określające m.in. warunki tej transakcji oraz zasady przeniesienia pracowników.
Przedstawiony w ubiegłym tygodniu projekt porozumienia wzbudził zastrzeżenia strony społecznej - związkowcy z KHW nie przyjęli go, a Solidarność PGG postawiła pięć warunków związanych z planowanym połączeniem obu firm. Jeden z nich to renegocjacja porozumienia z kwietnia zeszłego roku, w którym uzgodniono m.in. zawieszenie na dwa lata tzw. czternastej pensji. Solidarność uważa, że poprawa sytuacji na rynku węgla, a także planowane połączenie PGG i KHW, to przesłanki uzasadniające renegocjację tamtych ustaleń i rozmowy np. o przywróceniu zawieszonej "czternastki".
Wśród innych warunków, stawianych przez związkowców z PGG, są m.in. gwarancje zatrudnienia dla wszystkich pracowników Grupy oraz gwarancje dalszego działania wszystkich kopalń i ruchów PGG, a także utrzymanie i zwiększanie poziomu inwestycji w kopalniach.
Natomiast związkowcy z KHW nie przyjmują np. zapisów mówiących m.in. o terminach przekazywania do spółki restrukturyzacyjnej kopalń holdingu: części kopalni Wieczorek (jeszcze przed 1 kwietnia) oraz - do końca 2017 r. - pozostałej części Wieczorka i ruchu Śląsk, czyli rudzkiej części kopalni Wujek. Wraz z tym majątkiem do Spółki Restrukturyzacji Kopalń miałoby przejść ok. 2,2 tys. pracowników KHW, którzy mają skorzystać z ustawowych osłon - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych. Holding zatrudnia obecnie ponad 13 tys. osób.
Wątpliwości strony społecznej budzi też tryb przejścia pracowników KHW do PGG. W odrzuconym przez związki projekcie porozumienia znalazła się propozycja, że do 25 lutego związkowcy zgodzą się na rozwiązanie obowiązującego w holdingu układu zbiorowego pracy. Wówczas pracownicy przeszliby do PGG na zasadach artykułu 23 prim Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem wcześniejszych warunków, ale już bez układu zbiorowego. Obowiązywałyby ich zatem regulacje przyjęte w PGG, gdzie jednak nie ma obecnie jednolitych zasad wynagradzania. Związki chciałyby utrzymania dotychczasowych zasad obowiązujących w holdingu do czasu opracowania nowych, dla całej PGG.
Sprzeciw związkowców z holdingu budzi również uzależnienie wypłaty należnej górnikom za 2016 r. tzw. 14. pensji od zawarcia porozumienia poprzedzającego połączenie KHW i PGG. W lutym załoga otrzymała zaliczkowo jedynie część tego świadczenia (tysiąc zł), a wypłata pozostałej części ma nastąpić do 3 marca. Na 6 marca związkowcy zapowiedzieli demonstrację w Katowicach.