Kto się załapie po Billu?

Piątek był dla Billa Gatesa ostatnim dniem w największej firmie informatycznej świata. Po 33 latach pracy jeden z najbogatszych ludzi globu poświęci się działalności charytatywnej. Historia Billa Gatesa i Microsoftu jest odbiciem historii komputerów osobistych - od zabawki dla hobbistów, przez narzędzie dla profesjonalistów, aż po urządzenie typowo rozrywkowe, konkurujące w naszych domach z telewizorami. Gates, zaczynając od niewielkich prac programistycznych, doprowadził Microsoft do pozycji największej firmy branży informatycznej na świecie, zatrudniającej 80 tys. ludzi i działającej w ponad 100 krajach.

Jego majątek szacuje się na 58 mld dolarów. I chociaż Gates po pęknięciu tzw. giełdowej bańki internetowej nie jest już najbogatszym człowiekiem świata (wyprzedzili go inwestor Warren Buffett i biznesmen Carlos Slim), ma wystarczająco dużo pieniędzy, by przeznaczać ogromne sumy na działalność charytatywną.

Po rozstaniu z Microsoftem Gates zajmować się ma fundacją Bill and Melinda Gates Foundation. Przeznacza ona miliony dolarów na badania nad AIDS i chorobami nękającymi kraje Trzeciego Świata. Gates nadal będzie kierował specjalnymi projektami Microsoftu. Posiada też 8,7 proc. udziałów wartych ok. 23 mld dolarów.

Reklama

Znienawidzony geniusz

Jego dotychczasowe obowiązki przejmie kilka osób, co najlepiej świadczy o pozycji, jaką dotąd zajmował w Microsofcie. Bieżące zarządzanie firmą pozostanie w rękach przyjaciela z lat studenckich - Steve'a Ballmera. Szefem badań i strategii został Craig Mundie, a osobą odpowiedzialną za architekturę oprogramowania - Ray Ozzie.

Pierwszy program Gates (urodzony w 1955 roku) napisał w wieku 13 lat. Wtedy poznał swojego przyszłego wspólnika w Microsofcie - Paula Allena. Dla nowo założonej firmy zdecydował się rzucić studia (razem z Ballmerem) i przenieść się do Nowego Meksyku, gdzie Microsoft zajmował się niewielkimi projektami informatycznymi.

Przełom przyszedł w 1980 roku, gdy IBM wybrał Microsoft jako dostawcę systemu operacyjnego dla pecetów. Firma Gatesa zachowała jednak prawo udostępniania innym producentem komputerów systemu MSDOS, dzięki czemu powstały tzw. klony IBM-ów. Posunięcie okazało się genialne. 31-letni Gates stał się miliarderem.

Kilka lat później, korzystając z pomysłów Xerox i Apple, Microsoft zbudował najpopularniejszy dziś graficzny system operacyjny Windows. Ale niedostatki techniczne "okienek", problemy z bezpieczeństwem i zarzuty kopiowania rozwiązań konkurencji sprawiły, że Gates stał się jednym z najbardziej nielubianych szefów firm informatycznych. Oliwy do ognia dolało jeszcze agresywne promowanie przeglądarki Internet Explorer, wyraźnie ustępującej programom konkurencji. Strategia ta jednak opłaciła się. Dziś Windows ma ponad 90 proc. rynku, a Explorer wciąż pozostaje najpopularniejszą przeglądarką internetową.

Jak naprawić błędy

To się jednak zmienia. Gates opuszcza Microsoft w bardzo trudnym dla firmy momencie. Najnowszy system operacyjny - Windows Vista spotkał się z chłodnym przyjęciem użytkowników. Firmy (np. blisko związany z Microsoftem Intel) zdecydowały, że nie będą korzystać z Visty. Coraz większą popularność zdobywają natomiast system operacyjny Apple Mac OS oraz różne odmiany Linuksa.

Pojawiają się również aplikacje dostępne przez Internet, które czynią zbędnymi kolejne wersje pakietów biurowych Office. Na rynku elektroniki domowej Microsoft nie zdołał zdobyć dominującej pozycji dla swojej konsoli gier serii Xbox, a odtwarzacz plików muzycznych Zune mający być konkurencją dla iPoda nie wywołał zachwytu kupujących.

Microsoft starał się również nadrobić swój największy błąd - zlekceważenie popularności Internetu. Próba przejęcia Yahoo za blisko 50 mld dolarów i wejścia na rynek internetowy zakończyła się niepowodzeniem.

- Kontynuacja myślenia Gatesa sprawi, że jego firma będzie źle przygotowana na wyzwania rynku - komentuje George Colony z firmy analitycznej Forrester Research. - Jego następcy pozostaną w jego cieniu i nie zrobią nic nowego albo wezmą głęboki oddech i powiedzą - zrobimy to po swojemu.

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | świata | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »