Kupili bilety w pierwszej klasie, ale nie polecą? "Cena zbyt dobra, żeby mogła być prawdziwa"

Z powodu błędu w kodowaniu australijski przewoźnik Qantas oferował loty pierwszą klasą po znacznie obniżonych cenach. W wyniku zdarzenia, do którego doszło w ubiegły czwartek, bilety z Australii do Stanów Zjednoczonych można było kupić z 85 proc. rabatem. Choć z okazji skorzystało kilkaset osób, to - jak stwierdził rzecznik Qantas - "cena była zbyt dobra, żeby mogła być prawdziwa". Jednak klientów nie pozostawiono na lodzie.

Jak podaje BBC, w ubiegły czwartek na stronie największych i najstarszych linii lotniczych w Australii, można było nabyć bilety lotnicze w okazyjnych cenach. Z promocji, która w rzeczywistości wynikała z błędu programistycznego i trwała przez osiem godzin, skorzystało około 300 osób

Bilety w pierwszej klasie za ułamek ceny? To błąd, a nie promocja

Z oferty, która 22 sierpnia pojawiła się na stronie australijskiego przewoźnika, skorzystało 300 osób. Podróżni zarezerwowali loty z Australii do USA, płacąc za nie o 85 proc. mniej niż zwykle w pierwszej klasie. BBC podaje, że zazwyczaj cena takich biletów wynosi ponad 20 tys. dol. australijskich, co w przeliczeniu daje ponad 52 tys. zł. Szczęśliwcy nabyli bilety za ponad 3 tys. dol. australijskich, czyli około 8 tys. zł. 

Reklama

Podróż pierwszą klasą zapewnia wiele atrakcji, które mają sprawić, że będzie ona przyjemniejsza. Pasażerowie mają zapewniony dostęp do szerokiej gamy alkoholi oraz posiłków, a także specjalnych materacy i poduszek. 

"Niestety, w tym przypadku cena biletu była zbyt dobra, żeby mogła być prawdziwa" - powiedział rzecznik australijskiego przewoźnika. Regulamin korzystania z usług linii lotniczych pozwala na anulowanie rezerwacji i zaoferowanie zwrotu pieniędzy, gdy dojdzie do oczywistego błędu w cenie biletu.

Bilety nie zostaną anulowane? Linia lotnicza znalazła alternatywne rozwiązanie

Jakie rozwiązanie przygotowano dla pasażerów, którzy zakupili bilety po okazyjnych cenach? Linia lotnicza proponuje dwa wyjścia - zwrot pieniędzy lub obniżenie klasy biletu. "Jako gest dobrej woli, zmieniamy rezerwację klientów w klasie biznes bez dodatkowych kosztów. Klienci mają również możliwość pełnego zwrotu pieniędzy" - czytamy w oświadczeniu Qantas, którego treść przytacza BBC.  

Osoby, które zdecydują się na obniżenie klasy biletu na biznesową, zapłacą o 65 proc. mniej niż zwykle. CNN podaje, że przelot klasą biznesową na tej trasie kosztuje zazwyczaj około 11 tys. dolarów australijskich (około 29 tys. zł).  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tanie bilety lotnicze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »