Kurs euro w komfortowej strefie
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła w swojej najnowszej prognozie szacunki wzrostu PKB na świecie w 2007 r. do 2,5 proc. z 3,2 proc. szacowanych na 2006 r. - podała OECD we wtorek.
Jeszcze w maju organizacja prognozowała wzrost PKB na świecie w 2007 r. o 2,9 proc.
Eksperci organizacji oceniają, że dzięki ekspansji gospodarczej widocznej w Europie i gospodarkach wschodzących możliwe będzie "zamortyzowanie" spowolnienia gospodarczego w USA i Japonii.
OECD spodziewa się wzrostu PKB w USA w 2007 r. na poziomie 2,4 proc. wobec 3,3 proc. w 2006 roku i 3,1 proc. prognozowanych na przyszły rok w majowym raporcie organizacji.
Eksperci OECD prognozują też dalsze osłabienie na amerykańskim rynku nieruchomości.
OECD ocenia, że poziom inflacji w USA wymusza na Fed utrzymanie benchmarkowej stopy procentowej bez zmian przez pewien okres, po 17. podwyżkach do 5,25 proc. obecnie, ale w dalszej części 2007 r. amerykańskie stopy procentowe powinny być obniżone, jeśli złagodnieje presja inflacyjna.
Eksperci organizacji oceniają, że do końca 2008 r. główna stopa procentowa w USA może osiągnąć poziom 4,75 proc., a do tego czasu wzrost PKB odbije się do 2,7 proc.
Dla strefy euro OECD prognozuje wzrost PKB w 2007 r. na poziomie 2,2 proc. wobec prognozowanych w maju 2,1 proc. W 2006 r. PKB w strefie euro wzrośnie o 2,6 proc., a w 2008 r. o 2,3 proc. - wynika z prognozy OECD.
Ekonomiści OECD oceniają, że po pięciu podwyżkach stóp procentowych w eurolandzie od grudnia ub. roku Europejski Bank Centralny może być zmuszony do dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Nie wykluczają oni, że wzrost gospodarczy w strefie euro może być mocniejszy od prognozowanego. Oceniając ostatnie wzrosty kursu euro wobec dolara do najwyższego poziomu od 20 miesięcy główny ekonomista OECD Jean-Philippe Cotis stwierdził we wtorek, że kurs wspólnej waluty pozostaje w komfortowej strefie, a jego zmiany nie są alarmujące.