Lepsze wyniki poprawiły prognozy
Lepsze od oczekiwań wyniki PKB w III kwartale 2010 roku sprawiły, że duża część analityków podwyższyła swoje prognozy na 2011 r. - zauważa "Parkiet".
Przewidywania, jakich zebrali dziennikarze gazety, mówią nawet o tempie wzrostu gospodarczego na poziomie 4 proc. Podczas, gdy jeszcze 3 miesiące wcześniej niewielu wróżyło taki wynik.
Te lepsze osiągnięcia i prognozy są związane m.in. z dużym ożywieniem gospodarczym u naszych zachodnich sąsiadów. Ponadto małe inwestycje w ub.r. mogą spowodować większą skłonność do wydatków w 2011 r., a jednocześnie będą niską bazą porównawczą do tegorocznych wyników.
Nie wszyscy są jednak takimi optymistami. Niektórzy uważają, że analitycy mogą się grubo pomylić. A to m.in. z powodu dużego zadłużenia samorządów, które nie będą już miały możliwości zaciągania kolejnych kredytów, potrzebnych jako wkład własny przy korzystaniu z funduszy unijnych.
Nieco podzielone są też opinie o inflacji. Jedni twierdzą, że wzrośnie, choćby z powodu nowych stawek VAT, inni zaś uważają, że zostanie to zrekompensowane umacniającym się kursem złotego wobec dolara i euro.
Nie ma niestety dobrych prognoz odnośnie poziomu bezrobocia, które wg ankietowanych wyniesie pod koniec 2011 r. prawie 11 proc. - czytamy w "Parkiecie".
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL