"Les Echos": Pogłębia się kryzys bankowy w Rosji

Rosyjska rządowa agencja odpowiedzialna za bezpieczeństwo depozytów bankowych utworzona w 2004 roku sprawuje pieczę nad bankami, które muszą przejść pod państwowy zarząd komisaryczny lub po prostu upaść. Właśnie pod jej nadzór dostały się FundServiceBank, Sudostroitielnyj Bank i Tawriczieskij Bank. Czeka je uporządkowane bankructwo albo ratowanie ze środków publicznych - pisze francuski dziennik finansowy "Les Echos".

Zważywszy na recesję, znaczący wzrost stóp procentowych spadek notowań rubla i - co za tym idzie - masowe wycofywanie oszczędności z banków upadek grozi wielu kolejnym instytucjom finansowym, które są zbyt małe, by poradzić sobie z kryzysem - prognozuje "Les Echos".

Rosyjski rząd przewidział plan rekapitalizacji banków, opiewający na ponad 13 mld euro, ale zamierza skoncentrować się na ratowaniu największych instytucji finansowych, które płacą teraz cenę za niewystarczające środki własne - wyjaśnia dalej dziennik.

Tymczasem jedna czwarta rosyjskich banków potrzebuje dodatkowego finansowania, żeby przetrwać, co oznaczałoby wydatki rzędu co najmniej 18 mld euro.

Nie wszystkie banki otrzymają jednak rządową pomoc; przeznaczone na rekapitalizację 13 mld euro przekazywane będzie przez bank centralny Rosji największym instytucjom finansowym, co ma pozwolić im na dalsze finansowanie działalności gospodarczej, pomimo recesji.

Według analityków finansowych kryzys sektora bankowego doprowadzi do tego, że liczba rosyjskich banków zmniejszy z 800 do około 200.

Na początku lutego pierwszy wicepremier Rosji Igor Szuwałow powiedział, że kurs rubla nie będzie już stabilny jak dawniej i że to normalny proces, zapewnił jednak że rosyjski system bankowy i wkłady ludności są chronione przed kryzysem gospodarczym, częściowo - jak powiedział - wywołanym naciskami z zewnątrz i sankcjami.

Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT