Liczba nielegalnych bez zmian

Po wejściu Polski do strefy Schengen nie zaobserwowano wzrostu liczby nielegalnych transportów odpadów na teren Polski - zapewnił w środę główny inspektor ochrony środowiska Andrzej Jagusiewicz.

Po wejściu Polski do strefy Schengen nie zaobserwowano wzrostu liczby nielegalnych transportów odpadów na  teren Polski - zapewnił w środę główny inspektor ochrony  środowiska Andrzej Jagusiewicz.

- Odpady są kontrolowane. Straż Graniczna zeszła z przejść granicznych na granicy wewnętrznej UE, ale nie oznacza to braku kontroli. Kontrole prowadzone są przez mobilne grupy Straży Granicznej - powiedział Jagusiewicz podczas posiedzenia senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Komisja zajmowała się w środę gospodarką odpadami niebezpiecznymi i ich transportem w związku z wejściem Polski do strefy Schengen.

Z danych GIOŚ wynika, że od wejścia Polski do UE, do lutego 2008 r. inspektor wydał 152 zgody na przywóz odpadów oraz 20 decyzji odmownych. Odpady były przywożone do Polski głównie z Litwy, Niemiec, Danii, Szwecji.

Reklama

Ogółem na teren Polski przywieziono 24 tys. ton odpadów niebezpiecznych, w tym najwięcej odpadów z produkcji, przygotowania i dostaw środków farmaceutycznych (10 tys. ton). Natomiast ponad 177 tys. ton odpadów niebezpiecznych sprowadzonych do Polski poddano odzyskowi w specjalnych instalacjach.

Inspektor wydał też 73 zgody (88 tys. ton) na wywóz odpadów niebezpiecznych z kraju. Odpady te trafiały z Polski do Niemiec, (30 przypadków), Szwecji (20 przypadków) i Francji (7 przypadków).

Za nielegalny przywóz odpadów grożą kary od 50 do 300 tys. zł. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, każde nielegalne przemieszczenie odpadów do kraju jest przestępstwem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nielegalni | Schengen | inspektor | strefy | liczb | odpady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »