Na koniec 2011 roku mieszkało w Niemczech 468 tys. Polaków.
Ogólna liczba obcokrajowców wzrosła w zeszłym roku o 282,8 tys., czyli o 4,1 proc. w porównaniu z 2011 rokiem - podali niemieccy statystycy, podkreślając, że jest to największy przyrost liczby cudzoziemców od 20 lat.
Większość nowych mieszkańców (80 proc.) pochodzi z nowych krajów UE, które przystąpiły do wspólnoty w 2004 bądź w 2007 roku. Oprócz wiodących prym Polaków (+63,8 tys.) najliczniejszą grupę przybyszów stanowili Rumuni (+45,8 tys.), Bułgarzy (+24,8 tys.) i Węgrzy (+24,6 tys.). Liczba tych ostatnich wzrosła o niemal 30 proc.
Mniejsze zainteresowanie osiedleniem się w Niemczech wykazywali mieszkańcy krajów dotkniętych skutkami kryzysu gospodarczego - Grecy (+14,5 tys.), Hiszpanie (+10 tys.) i Włosi (+9,2 tys.).
Z krajów niebędących członkami UE do Niemiec przyjechało najwięcej Chińczyków (7,6 tys.) i Syryjczyków (7,5 tys.). Dalsze miejsca zajęli obywatele Indii (prawie 7 tys.) oraz obywatele Federacji Rosyjskiej (6,7 tys.). Zmalała natomiast o 31 tys. liczba Turków (-2 proc.). Destatis tłumaczy to zjawisko rosnącą liczbą przyjmowanych przez Turków paszportów niemieckich.
Najwięcej obcokrajowców osiedliło się w Bawarii, Nadrenii Północnej-Westfalii i Badenii-Wirtembergii.
W liczących 80 mln mieszkańców Niemczech mieszka 7,2 mln obcokrajowców.
