Klienci Lidla są przyzwyczajeni do tego, że niemal wszystkie sklepy tej sieci wyglądają tak samo i mają bardzo podobny układ. Alejki ciągną się wzdłuż marketów, a na końcu znajdują się lady chłodnicze.
Wkrótce może się to zmienić, bo niemiecka sieć sklepów dyskontowych chce wprowadzić nową koncepcję projektową w swoich obiektach. Powołując się na informacje przekazane przez niemiecki lebensmittelzeitung.net serwis dlahandlu.pl podaje, że Lidl szykuje zmiany, które dla niektórych mogą być wręcz rewolucyjne
Lidl testuje nowy układ sklepów. Klienci będą zadowoleni?
Na czym konkretnie mają polegać zmiany? Otóż w tylnej części marketów pojawią się przejścia krzyżowe. W znajdujących się tam tunelach chłodniczych będą układane naprzeciw siebie sery i wędliny. Układ, który zastosowano już w kilku lokalizacjach, ma przyczynić się do zmniejszenia zużycia energii, jednak zalet zastosowania takiego rozwiązania ma być więcej. Klienci oraz pracownicy będą pokonywać mniejsze odległości w sklepie.
Standardowe produkty będą eksponowane wzdłuż lad chłodniczych, a przeceniony asortyment na bocznych ścianach.
Należy mieć na uwadze, że nowy system testowany jest poza Polską, jednak dyskont jest zadowolony z funkcjonowania sklepów, w których wprowadzono zmiany. Może to oznaczać, że wkrótce podobny układ zostanie zastosowany w większości sklepów Lidl.
Lidl na polskim rynku
- Sieć coraz śmielej celuje w mniejsze miejscowości, gdzie również widzi duży potencjał. I zamierza kontynuować szybki rozwój w Polsce, otwierając 40-50 nowych placówek rocznie - zdradził nieoficjalnie przedstawiciel Lidla w rozmowie z serwisem wiadomoscihandlowe.pl. Mężczyzna dodał, że wyniki sprzedaży w nowych lokalizacjach są świetne, a potencjał polskiego rynku detalicznego jest bardzo obiecujący i sieć może otworzyć jeszcze kilkaset sklepów.
