Macki Madoffa sięgały wszędzie

Bernard Madoff, który okradł tysiące ludzi w ramach piramidy finansowej, miał zdolnego pomocnika. To J. Ezra Merkin. Wyprowadził z amerykańskich uniwersytetów i organizacji non-profit 2,4 mld USD. Pieniądze te trafiły do piramidy Madoffa. Merkin okradł setki ludzi okłamując ich przy okazji co do inwestowania ich pieniędzy.

J. Ezra Merkin trafił już przed oblicze prokuratora Andrew Cuomo, który przedstawił mu podobne zarzuty jak Madoffowi. Merkin zbierał pieniądze do trzech swoich funduszy hedgingowych Ascot Partners LP, Gabriel Capital Corp. i Ariel Fund Ltd, lecz klientom przez ponad 10 lat wmawiał, że sam (miał opinię guru tego rynku) genialnie inwestuje ich środki przy współpracy z bankiem Morgan Stanley. Trafiały one ostatecznie w ręce Madoffa. Aktywa Merkina zostały zamrożone na czas śledztwa i postępowań cywilnych przeciw niemu. Negatywny bohater afery wykorzystywał swoją pozycję - wierzono mu w wielu środowiskach Nowego Jorku, nie wyłączając wyższych uczelni, organizacji charytatywnych, funduszów.

Reklama

Działał w radach kilku organizacji charytatywnych, których pieniędzmi "zarządzał". W grudniu, gdy na jaw wyszła afera Madoffa, swoim inwestorom wmawiał, że jest zszokowany skalą oszustwa i sam stracił u niego 1,8 mld USD powierzonych pieniędzy oraz rodzinne kapitały. Ci inwestorzy to m.in. New York University, New York Law School oraz Bard College. Instytucje te straciły dziesiątki mln USD.

Osoby fizyczne również - Mortimer Zuckerman, właściciel gazety "New York Daily News" I prezes Boston Properties - złożył już pozew cywilny. Stracił 40 mln USD.

Zgodnie z ustaleniami śledztwa, fundusz Ascot założono w 1992 r. jako "zasysacz" pieniędzy dla Madoffa. Zebrał od 300 inwestorów 1,8 mld USD do grudnia 2008 r. Kłamał, że tylko 15 proc. pieniędzy trafia do mechanizmów Madoffa. Merkin pobierał od klientów roczną opłatę za zarządzanie aktywami w wysokości 1-1,5 proc. wartości zdeponowanych pieniędzy. Do 2008 r. zarabiał w ten sposób 25,5 mln USD rocznie. W sumie zarobił w funduszu Ascot 169 mln USD.

85 proc. inwestorów tego funduszu nie wiedziało, że środki zasilają w efekcie przedsięwzięcie Madoffa, który został w marcu uznany winnym prowadzenia piramidy finansowej. Dowodami, które pogrzebią Merkina są wycinki z czasopisma "Barron's" i biuletynu "MARHedge", w których czarno na białym wykładano zagrożenie ze strony Madoffa.

Jacob Ezra Merkin Ma 55 lat. Finansista, menedżer, zarządzający rodziną funduszy o wartości 5 mld USD. Jest synem bankiera, filantropa I autora książek Hermanna Merkina. Jego siostrą jest pisarka Daphne Merkin. Skończył Columbia University i Harvard Law School. Pracował w firmie prawniczej Milbank Tweed. W latach 80. pracował w funduszu hedginowym Alana Slifki, przyjaciela jego ojca. Potem trafił do Gotham Capital, gdzie był analitykiem.

Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dolar | piramidy | Bernard Madoff
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »