Maczety i kije przeciw koncernom

Uzbrojeni w maczety i kije mieszkańcy Delty Nigru przeprowadzili w poniedziałek protest przeciwko kompaniom naftowym działającym w tym regionie Nigerii. Akcja doprowadziła do wstrzymania wydobycia przez amerykańską korporację Chevron - poinformowały nigeryjskie służby bezpieczeństwa.

Protest odbył się u bram przepompowni Ebite, w zachodniej części regionu. Stacja jest głównym punktem zasilającym w surowiec terminal naftowy w Escravos, przez który dziennie przepływa 160 tysięcy baryłek ropy. Bezpośrednią przyczyną demonstracji były opóźnienia w wypłacie odszkodowań za wycieki ropy.

"Doszło do protestu miejscowych. Mają kije i maczety, ale na miejscu jest wielu funkcjonariuszy rządowych służb bezpieczeństwa, które rozmieszczono tam w ciągu weekendu. Kompania nie straciła kontroli nad placówką" - podało jedno z cytowanych przez Reutera źródeł.

Reklama

Inne źródło tłumaczyło, że wydobycie wstrzymano w ramach zachowania środków ostrożności. Rozpoczęły się także rozmowy mające na celu rozwiązanie sporu.

Wycieki ropy są powodem nieustających napięć między kompaniami wydobywczymi a mieszkańcami Delty Nigru. Właśnie tam znajduje się większość złóż surowców tego bogatego w ropę i gaz afrykańskiego kraju. Firmy wydobywcze twierdzą, że wycieki powodują szabrownicy, regularnie kradnący surowiec z ropociągów. Natomiast miejscowi oskarżają kompanie o zanieczyszczanie środowiska i domagają się poważnych odszkodowań. Niepokoje i ataki na placówki naftowe w Delcie Nigru doprowadziły już do ograniczenia o 1/4 wydobycia ropy w Nigerii. To m.in. przyczyniło się do wzrostu cen paliw w świecie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nigerii | akcja protestacyjna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »