Marszałkowie chcą zdrowia

Nowelizacja tzw. ustaw kompetencyjnych, przewidująca przekazanie uprawnień wojewodów starostom i marszałkom, a także ustawa o pracownikach samorządowych to dwa najpilniejsze akty prawne, które wymagają uchwalenia jeszcze w tej kadencji parlamentu. Uwagi i poprawki w tej sprawie Senat zgłosi jeszcze w trakcie prac sejmowych.

Nowelizacja tzw. ustaw kompetencyjnych, przewidująca przekazanie uprawnień wojewodów starostom i marszałkom, a także ustawa o pracownikach samorządowych to dwa najpilniejsze akty prawne, które wymagają uchwalenia jeszcze w tej kadencji parlamentu. Uwagi i poprawki w tej sprawie Senat zgłosi jeszcze w trakcie prac sejmowych.

Zapowiedział to przewodniczący senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Zbyszko Piwoński.

Komisja już przygotowała poprawkę do ustaw kompetencyjnych, dotyczącą przeniesienia w gestię samorządów wojewódzkich - ośrodków doradztwa rolniczego. Chociaż jest to instrument polityki rolnej państwa i właściwy minister niechętnie rezygnuje z kontroli nad tymi jednostkami, po 2007 r., czyli wprowadzeniu 16 programów operacyjnych rozwoju regionalnego, będą one odgrywać istotną rolę w podziale funduszy strukturalnych - wyjaśnia przewodniczący komisji.

Reklama

Poselski projekt nowelizacji niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej został na ostatnim posiedzeniu Sejmu skierowany do komisji. Mimo że zawarte w nim zwiększenie uprawnień organów samorządowych było także intencją rządu (to rząd przygotował pierwotną wersję, a w redagowaniu obecnej nowelizacji uczestniczył resort spraw wewnętrznych i administracji) - w samej Radzie Ministrów zdania na temat dzielenia się kompetencjami są podzielone.

W Ministerstwie Zdrowia tworzony jest właśnie projekt, który przewiduje, że powstaną zespoły koordynujące restrukturyzację szpitali. Z ich wytycznymi będą musiały liczyć się organy prowadzące - czyli np. władze powiatu. - Dochodzimy do przekonania, że samodzielne placówki pozostawione w ramach jednego powiatu nie będą się w stanie ani zrestrukturyzować, ani dostosować do rzeczywistych potrzeb w regionie. W województwie musi być jedna ręka. W uprawnienia te chcemy wyposażyć marszałka, który stanie się odpowiedzialny za ochronę zdrowia na swoim terenie. Resort chce, by jednostki te działały przy wojewodzie, bo on sprawuje nadzór nad jednostkami samorządu terytorialnego. To delikatna kwestia uprawnień konstytucyjnych i wymaga dopracowania - wyjaśnia Z. Piwoński.

O podobne kompetencje marszałkowie występowali już w czasie rządowych przymiarek do projektu. Zaproponowali, że wezmą na siebie także zadania dotyczące koordynacji i ustalania polityki zdrowotnej oraz funkcjonowania placówek służby zdrowia (przy pomocy Głównego Lekarza Województwa).

Magdalena Wojtuch

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | chciał | #zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »