Masowa podwyżka płac? Morawiecki mówi o groźbie hiperinflacji

- Staramy się walczyć ze skutkami inflacji i prowadzić taką politykę makroekonomiczna, aby impulsy inflacyjne w przyszłości nie były mocniejsze, ale słabsze - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Inflacja w kwietniu wzrosła w Polsce do 12,3 proc. z 11 proc. w marcu.

- Rozmawialiśmy (z premierem Czech  Petrem Fialą - red.) o "putinflacji". Jest to problemem i jasne jest dla nas, że wpływ na inflację wywiera przede wszystkim wojna i Putin. Niezależnie od tego jakie są przyczyny, staramy się walczyć ze skutkami i prowadzić taką politykę makroekonomiczna, aby impulsy inflacyjne w przyszłości nie były mocniejsze, ale słabsze. W jednoznaczny sposób należy podkreślić, że różnego rodzaju recepty - złych doradców - jak gwałtowne podniesienie płac, prowadzą do zasadniczo podniesionej inflacji w przyszłości, może nawet do hiperinflacji. Trzeba walczyć z inflacją mądrze - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki nawiązał w ten sposób do propozycji lidera PO Donalda Tuska, który opowiedział się za 20-proc. podwyżką płac dla sfery budżetowej.

- Inflacja dzisiaj w ogromnej mierze zależy od Rosji, dlatego mówimy "putinflacja", ale także od takich czynników jak ETS - dodał Morawiecki.

Reklama

Będzie debata o gazociągu Stork II

Więcej pieniędzy z UE na uchodźców?

Polska i Czechy postanowiły wystąpić wspólnie o nowe środki od Komisji Europejskiej w związku z napływem uchodźców z Ukrainy.

- Zdajemy sobie sprawę z tego doskonale, jak szeroki wpływ ma wojna na funkcjonowanie naszych krajów. Po pierwsze jest to wpływ poprzez uchodźców wojennych: i w Republice Czeskiej i w Polsce mamy wielu uchodźców wojennych. Ustaliliśmy z panem premierem wspólne wystąpienie do Komisji Europejskiej o pozyskanie nowych środków - podkreślam nowych środków, nie przesuwania z jednej szuflady do drugiej - na wsparcie dla uchodźców wojennych" - powiedział premier podczas wspólnej konferencji z premierem Czech.

- Tę inicjatywę wspólnie wkrótce przestawimy - dodał.

Bez surowców z Rosji. Polska pomoże Czechom

Polska będzie współpracować z Czechami w celu wypracowania odpowiednich mechanizmów, które pomogą temu państwu przejść przez trudny okres uniezależniania się energetycznego od Rosji - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Na wspólnej konferencji prasowej z szefem czeskiego rządu, Morawiecki powiedział, że rozmawiano m.in. o kwestii polsko-czeskiej współpracy w zakresie dostaw ropy i gazu. Zapewnił, że Polska będzie współpracować z Czechami w celu wypracowania odpowiednich mechanizmów, które pomogą temu państwu przejść przez trudny okres uniezależniania się w tej kwestii od Rosji.

Morawiecki zwrócił też uwagę, że Polska i Czechy są związane mocnymi więzami handlowymi i dlatego rozmawiali m.in. o rozwoju infrastruktury "drogowej, kolejowej, wszelkiej infrastruktury, która podniesie możliwości handlu i współpracy gospodarczej na jeszcze wyższy poziom".

Stwierdził, że Czechy i Polska mają najniższy poziom bezrobocia w UE. - To powoduje, że na problem uchodźców ukraińskich należy spojrzeć także z innej strony. Uchodźcy z Ukrainy pracują dla Polski, to nie jest tylko zależność jednostronna. Zwracamy na to uwagę, ponieważ dzisiaj - zwłaszcza w dużych miastach - bardzo często brakuje rąk do pracy - powiedział.

zgodniliśmy, że powstanie grupa robocza, która w razie wstrzymania dostaw ropy z Rosji do Czech przygotuje scenariusz działania. Znajdą się w niej m.in. przedstawiciele ministerstw - poinformował w piątek po rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie szef czeskiego rządu Petr Fiala.

Ważna rola PKN Orlen w Czechach. Będzie grupa robocza

Premier Czech zauważył, że "Polska za pośrednictwem polskich firm jest właścicielem kluczowych rafinerii w Czechach".

- Rozmawialiśmy o tym, jak rozwiązać potencjalną sytuację, w której dojdzie do wstrzymania dostaw ropy z Rosji do Czech. Otrzymaliśmy od polskiej strony zapewnienie, że Polska i spółka PKN Orlen są przygotowane na taką sytuację. Będziemy w stanie na nią zareagować szybko i dynamicznie - stwierdził.

Szef czeskiego rządu poinformował, że - jak uzgodnił z premierem Morawieckim - powstanie grupa robocza, która w razie wstrzymania dostaw ropy przygotuje odpowiedni scenariusz działania. Mają się w niej znaleźć przedstawiciele ministerstw i firm.

bed


INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Morawiecki | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »