MF liczy na większe wpływy

Obecnie jest jeszcze za wcześnie, aby wyrokować, czy uda się utrzymać niższe wykonanie wydatków w tym roku, czy nawet w kolejnych miesiącach, jak po maju, czyli o ok. 3 mld zł - ocenia wiceminister finansów Hanna Majszczyk.

Obecnie jest jeszcze za wcześnie, aby wyrokować, czy uda się utrzymać niższe wykonanie wydatków w tym roku, czy nawet w kolejnych miesiącach, jak po maju, czyli o ok. 3 mld zł - ocenia wiceminister finansów Hanna Majszczyk.

"Jest za wcześnie, aby wyrokować, czy uda się utrzymać niższe wykonanie wydatków w tym roku, czy nawet w kolejnych miesiącach na takim poziomie, jak po maju, czyli około 3 mld zł" - powiedziała dziennikarzom Majszczyk.

Dwa tygodnie temu Majszczyk poinformowała, że deficyt budżetowy po maju wyniósł 23,9 mld zł wobec planowanego na poziomie 29,6 mld zł, a wykonanie to wynika zarówno z lepszych wpływów podatkowych do budżetu, ale także niższych o ok. 3 mld zł wydatków.

Harmonogram po maju zakładał wydatki na poziomie 135,08 mld zł, a dochody 105,48 mld zł.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »