MF w komfortowej sytuacji
Po kwietniu MF sfinansuje znaczną część potrzeb pożyczkowych; od maja redukcja podaży SPW - Marczak.
Ministerstwo Finansów po marcu sfinansowało połowę tegorocznych potrzeb pożyczkowych, a po kwietniu będzie miało sfinansowaną znaczną część potrzeb pożyczkowych na bieżący rok, dlatego od maja planowane jest ograniczenie zarówno podaży, jak i ilości przetargów SPW - poinformował Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w resorcie finansów. Dodał, że na koniec marca resort posiadał środki złotowe i walutowe o wartości około 40 mld zł.
"Po marcu sfinansowaliśmy połowę potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. Sprzedaż w kwietniu papierów na rynku krajowym oraz możliwe emisje na rynkach zagranicznych oznaczać będą, że po pierwszych czterech miesiącach będziemy mieli sfinansowaną znaczną część całorocznych potrzeb pożyczkowych" - poinformował Marczak.
"Od maja redukujemy więc zarówno podaż papierów skarbowych, jak i ilość przetargów bonów i obligacji. Damy odpocząć rynkowi szczególnie od podaży długoterminowych obligacji stałoprocentowych. Powrócimy do ich sprzedaży najwcześniej w maju lub gdy rynek nabierze nowego apetytu na te papiery" - dodał.
"Planujemy, że do końca roku pozyskamy z przetargów papierów skarbowych znacznie mniej środków niż wypłacimy z tytułu wykupu i obsługi krajowych bonów i obligacji" - podkreśla szef departamentu w resorcie finansów.
MF zaoferuje w II kw. na czterech przetargach obligacje łącznie za 13,0-20,0 mld zł, a na dwóch przetargach bony 31-51-tygodniowe za 3,0-6,0 mld zł, warunkowo możliwy jest również przetarg bonów w maju.
Resort finansów nie wyklucza również emisji zagranicznych w II kwartale, zarówno w trybie publicznym, jak i private placement. W II kw. planowane jest pozyskanie kredytów z międzynarodowych instytucji finansowych w wysokości 0,6 mld EUR.
Marczak poinformował, że na koniec marca MF posiada około 40 mld zł środków złotowych i walutowych.
"Część z tych środków przeznaczymy na oddłużenie się w papierach skarbowych. W kwietniu wypłacimy odsetki i wykupimy dług krajowy o łącznej wartości prawie 30 mld zł" - powiedział.
"Istotna część zapadających w kwietniu obligacji jest w posiadaniu inwestorów zagranicznych, którzy sukcesywnie zastępują je nowymi obligacjami. Podaż papierów w kwietniu pozwoli inwestorom zrolować tylko część zapadających należności" - dodał.
MF zaoferuje w kwietniu 2012 r. na jednym przetargu obligacje OK0714/PS1016 za 5,0-9,0 mld zł oraz na jednym przetargu 31-tygodniowe bony skarbowe za 1,0-3,0 mld zł
Dyrektor departamentu Długu Publicznego informuje również, że na czerwiec planowany jest pierwszy od ponad pół roku przetarg obligacji BGK na rzecz KFD.
"Aktywność BGK w pozyskiwaniu środków w br. ma być znacznie mniejsza niż w roku ubiegłym" - podkreślił.
Marczak podał również, że w lutym portfel papierów skarbowych inwestorów zagranicznych wzrósł o 0,3 mld zł (w tym obligacji o 0,4 mld zł), osiągając poziom 160,5 mld zł (w tym 160,0 mld zł obligacji).
"W marcu obserwowaliśmy wyraźniejszy niż w lutym napływ kapitału zagranicznego na polski rynek długu" - powiedział.
_ _ _ _ _
Zadłużenie zagraniczne Polski ogółem wzrosło w IV kwartale 2011 roku do 249.072 mln euro z 248.882 mln euro w III kwartale 2011 roku - podał w piątek NBP.Z tego zadłużenie długoterminowe wzrosło do 193.265 mln euro ze 190.767 mln euro w III kwartale, a zadłużenie krótkoterminowe spadło do 55.807 mln euro z 58.115 mln euro.
Zadłużenie przedsiębiorstw wzrosło do 104.968 mln euro z 102.901 mln euro.
Zadłużenie sektora bankowego spadło do 51.096 mln euro z 51.957 mln euro.
Zadłużenie rządu i samorządu spadło do 89.109 mln euro z 89.192 mln euro.
_ _ _ _
Dług publiczny w Polsce w 2011 roku, według metodologii Unii Europejskiej, wyniósł 56,7 proc. PKB - poinformował minister finansów Jacek Rostowski.
"Na koniec 2011 r. szacowany dług publiczny w strefie euro wyniósł 88 proc. PKB, osiągając najwyższy historycznie poziom. Sprawdźmy dwie największe gospodarki europejskie: Niemcy - 81,7 proc. PKB, Francja - 85,4 proc. PKB. Jak na tle krajów europejskich wypada Polska? Z wynikiem 56,7 proc. PKB (metodyka unijna) Polska plasuje się w połowie stawki" - napisał Rostowski na blogu w serwisie NaTemat.pl
"Warto dodać, że polski wskaźnik długu do PKB kształtuje się dużo korzystniej, jeśli uwzględnimy, że ok. 30 proc. długu publicznego w naszym kraju wynika z kosztów reformy emerytalnej. W większości krajów UE tego typu reformy nie zostały wprowadzone. Po odliczeniu tych zakumulowanych kosztów polski dług publiczny wynosi poniżej 40 proc. PKB i należy do najniższych w całej Unii Europejskiej" - dodał.
Minister przypomina również, że przyrost długu publicznego w Polsce w latach 2008-2011 wyniósł 11,7 proc. PKB wobec 23,5 proc. wzrostu zadłużenia w całej UE.
