MFW ostrzega przed dolarem!
Dolar amerykański może być nieco przewartościowaną walutą - uważa Caroline Atkinson, dyrektor ds. relacji zewnętrznych w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW).
Wypowiedź Atkinson miała miejsce w czwartek w Waszyngtonie. "MFW kieruje się zasadą, iż nie komentuje krótkoterminowych ruchów. Nadal więc podkreślamy, iż dolar jest w zgodzie z wartością bazową, chociaż może jest nieco przewartościowany" - powiedziała Atkinson.
Najgorsze z globalnego kryzysu już minęło - ocenił natomiast piątek dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego John Lipsky. Lipsy stwierdził, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma nadzieję na powrót wzrostu gospodarczego w krajach wysoko rozwiniętych w I połowie 2010 r.Ocenił, że gospodarki rynków wschodzących stosunkowo dobrze przetrwały kryzys
Sytuacja w amerykańskiej gospodarce może się jeszcze pogorszyć - ocenił wcześniej John Lipsky, pierwszy wicedyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Najgorsze może być jeszcze przed nami w ciągu następnych kilku kwartałów - powiedział Lipsky. Mamy nadzieję, że połączenie agresywnej polityki monetarnej w USA i za granicą ewentualnie pomoże przywrócić wzrost gospodarczy przed końcem 2009 r. - dodał.
W tym tygodniu szef Fed Ben Bernanke, wskazał , że powrót amerykańskiej gospodarki do stanu prosperity może zająć dużo czasu. Bernanke podkreślił, iż sektor finansowy wciąż poddawany jest dużym napięciom, a ograniczony dostęp do kredytów w dalszym ciągu stanowi duże utrudnienie.
Zdaniem analityków rozdęty deficyt budżetowy i luźna polityka monetarna Waszyngtonu doprowadzą do inflacji które wcześniej czy później uderzą zarówno w dolara jak i amerykańskie bony skarbowe. Najbardziej z tej sytuacji martwią się Chiny które są największym zagranicznym posiadaczem amerykańskich obligacja, w marcu ulokowały w nich 768 miliardów dolarów.
Gospodarka USA wydostała się z przepaści?
zdaniem Richarda Fishera, prezesa Banku Rezerwy Federalnej z Dallas, spodziewamy się bardzo powolnego odzyskiwania formy przez gospodarkę. Fisher stwierdził, że Fed "zwinie" ratunkowe programy kredytowe, gdy tylko będzie to możliwe. Dodał, że wzrosty cen ropy mogą być sygnałem poprawy w gospodarce. Fisher ocenił, że na rynku papierów skarbowych i hipotecznych widać wzrost aktywności. - Widać odzyskiwanie normalności albo prawie normalności - powiedział. Fisher ocenił, że bankructwo General Motors Corp. stłumi poprawę w gospodarce. - To nas może spowolnić, ale nie jest to fatalny cios - dodał.
Pełne ozdrowienie gospodarcze w USA to kwestia lat - ocenił Paul Volcker, były przewodniczący Fed.
- Choć działa naprawdę solidny pakiet stymulujący dla gospodarki, to pełne ozdrowienie jest kwestią lat - powiedział Volcker podczas wystąpienia w Brooklyn Law School. Dodał, że USA przez długi czas wydawały więcej, niż mogły. - USA grozi niewyobrażalny deficyt budżetowy - ocenił Volcker. Dodał, że inne kraje przez długi czas finansowały nadmierne wydatki Amerykanów. - Ale ten proces nie będzie trwać wiecznie - stwierdził Volcker.
Volcker ocenił, że recesja, która rozpoczęła się w USA w grudniu 2007 r., może być najdłuższą i najgłębszą od II Wojny Światowej. Dodał, że konieczne są nowe regulacje, aby zapobiec kolejnemu kryzysowi. - Konieczne są reformy w bankowości, na rynkach i w instytucjach nadzorczych - stwierdził. Volcker był szefem Fed od 1979 r. do 1987 r.