Miał zbierać wodę, zniszczył go deszcz. Ruina po milionowej inwestycji
Intensywny deszcz nie ominął także Krakowa i choć nie był tak intensywny, jak w na Dolnym Śląsku czy Opolszczyźnie, to i tak wyrządził wiele szkód. W Nowej Hucie zniszczony został zbiornik retencyjny, który miał chronić miasto przed wielką wodą.
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce wyjaśnić sprawę zbiornika retencyjnego, który został zniszczony przez deszcz, choć właśnie przed nim miał chronić. Dlaczego warta ponad 2 mln zł inwestycja nie przetrwała pierwszej próby?
Ulewny deszcz, który w miniony weekend przechodził przez Kraków, miał zniszczyć zbiornik retencyjny na Nowej Hucie w Krakowie, informuje "Gazeta Krakowska". Inwestycja przy ul. Folwarcznej miała gromadzić nadmiar wody deszczowej, by chronić okoliczne osiedla przed podtopieniami.
"Zbiornik zawiódł. Będziemy wyjaśniać przyczyny tego zdarzenia, analizy już się rozpoczęły", mówi Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa cytowany przez gazetę.