Miliarderzy świata mody
Oto dyktatorzy mody, którzy zarabiają za każdym razem gdy biegasz w parku, przymierzasz nowe dżinsy lub kupujesz nowe okulary.
Jeśli długość spódnic ma jakikolwiek związek z sytuacją na rynkach finansowych, to według większości analityków giełdowych spódniczki mini nieprędko wrócą do łask. Pomimo tego, że gospodarka nie zamierza nas uwodzić ani zachwycać, to majątki miliarderów świata mody - którzy decydują o tym jakie kreacje noszą kobiety z całego świata, gdzie je kupują i jakie dobierają do nich buty i torebki - nie powinny ulec znacznemu uszczupleniu. Choć większość branżowych potentatów ze smutkiem śledziła stan swoich kont przez ostatnich 12 miesięcy, to dzięki notowanej od marca niewielkiej poprawie sytuacji na światowych rynkach giganci mody mieli też chwile triumfu.
Na zdjęciach: Miliarderzy świata mody
Na zdjęciach: Miliarderzy poszukujący pracowników
Na zdjęciach: Miliarderzy bez skrupułów
Na zdjęciach: Miliarderzy przewidują
Na zdjęciach: Miliarderzy, którzy zdobyli kolejne miliardy
Najbogatszym człowiekiem świata mody jest, a jakże, najbogatszy człowiek Francji. Bernard Arnault dysponował kapitałem o wartości 16,5 miliarda dolarów w marcu, gdy Forbes opublikował listę miliarderów z całego świata - dziś kwota ta jest jeszcze wyższa, gdyż akcje należącej do francuskiego miliardera firmy LVMH zdrożały od początku marca o 30 proc.
W 1985 roku zainwestował on w markę Christian Dior 15 milionów dolarów uzyskanych ze sprzedaży firmy budowlanej swojego ojca. Obecnie do Arnaulta należy kilka luksusowych marek, między innymi Tag Heuer, Moet Hennessy, Dom Perignon, Fendi i Louis Vuitton - wszystkie zarządzane poprzez LVMH. Latem ubiegłego roku francuski biznesmen kupił też Princess Yachts, jednego z najstarszych brytyjskich producentów luksusowych łodzi motorowych, by nieco później nabyć stocznię jachtową Royal van Lent.
Fortuny z odzieży
Inny znany Francuz, Francois Pinault, w dniu opublikowania listy światowych miliarderów posiadał 7,6 miliarda dolarów i od tamtego czasu zdążył się jeszcze wzbogacić. Jego udziały w PPR, właścicielu marek Gucci, Yves Saint Laurent i Bottega Veneta, zyskały na wartości prawie 30 proc. od początku marca tego roku.
Współzałożyciel koncernu Nike, Philip Knight, którego majątek wyceniliśmy w marcu na 8,2 miliarda dolarów, może cieszyć się już niemal 35-proc. wzrostem wartości akcji swojej firmy produkującej odzież dla sportowców - oznacza to, że jego fortuna powiększyła się o kolejny miliard dolarów.
Najwięksi na świecie
Razem z trenerem biegaczy, były gwiazdor drużyny lekkoatletycznej University of Oregon założył swoją firmę obuwniczą w 1964 roku. W wyścigu po złoto pomogła mu innowacyjna konstrukcja podeszwy, charakterystyczne logo - i kosztowne reklamówki z udziałem supergwiazd sportu (takich jak Michael Jordan, Derek Jeter i Tiger Woods). Teraz firma Nike jest największym na świecie producentem obuwia i strojów sportowych - z wartością sprzedaży rzędu 18,6 miliarda dolarów w roku rozliczeniowym 2008.
Knight ostatnio dużo czasu poświęca na działalność filantropijną. Szkoła biznesu na Stanford University rozpoczęła we wrześniu ubiegłego roku budowę nowego campusu, Knight Management Center. Knight osobiście obiecał wspomóc ten projekt kwotą 105 milionów dolarów. Wcześniej, w 2007 roku, ten hojny przedsiębiorca przekazał 100 milionów dolarów wydziałowi sportowemu University of Oregon.
Więcej o 115 procent
Richard Hayne i Roger Wang to dwaj kreatorzy mody, którzy wypadli w marcu z zestawienia miliarderów Forbesa lecz zdołali odrobić straty i odzyskać swoje 10-cyfrowe majątki. Akcje należącego do Haynego koncernuUrban Outfitters zdrożały od marca o 35 proc. Niedawno do grona należących do tej spółki marek - Urban Outfitters, Free People i Anthropologie - dołączył luksusowy sklep z artykułami ogrodniczymi, Terrain.
Roger Wang zaczynał jako kierownik Thrifty Drug Store w Los Angeles po tym jak wyemigrował do USA w 1971 roku. W 1992 roku założył Golden Eagle Retail Group, by po 14 latach wprowadzić swoją firmę na giełdę. Wang posiada pakiet większościowy udziałów we własnej firmie i w niej też ulokował większość swojego majątku. Od marca wartość akcji Golden Eagle wzrosła o 115 proc., dzięki czemu właściciel spółki mógł powrócić do grona miliarderów.
Na zdjęciach: Zabawki miliarderów na sprzedaż
Marie Thibault