Na Radzie Ministrów przyjęto dzisiaj dwie ustawy, które mają - zauważył premier - łagodzić wpływ wysokich cen surowców na codzienne życie Polaków.
- Dzisiaj bezpieczeństwo energetyczne, finansowe to podstawa naszego myślenia. Energia, surowce naturalne stały się bronią w ręku Putina. Wszyscy to widzimy. Wiemy, że sytuacja jest niezwykle ciężka, ale staramy się wykorzystywać dobrą sytuację budżetową by pomóc obywatelom - powiedział szef rządu.
Przypomniał, że do tej pory m.in. VAT na podstawowe produkty żywnościowe, energetyczne i nawozy został obniżony. - To doprowadziło do przyhamowania trendu inflacji a nawet w lutym ona była niższa. Dzisiaj wysokie ceny mocno uderzają Polaków po portfelach. Obok tej ustawy, którą wprowadziliśmy dodatek węglowy, wprowadzamy dodatkowe możliwości finansowania ciepła - mówił premier Morawiecki. Wymienił m.in. pellet, drewno kawałkowe, skroplony LPG i ciepło systemowe.
- Poszerzamy nasz arsenał wsparcia. Obejmuje ono też tzw. podmioty wrażliwe jak szpitale, szkoły - dodał.
Pomoc dla samorządów. Finansowy zastrzyk w wysokości 13,7 mld zł
Premier zauważył także, że kryzys energetyczny i kłopoty w samorządach odbijają się na ich możliwościach inwestycyjnych.
- Przyjęliśmy ustawę szczególną, ustawę o specjalnym dodatkowym zastrzyku finansowym dla samorządów. Środki, które przeznaczamy dla samorządów, 13,7 mld zł - mogą być wydane w sposób elastyczny: na wydatki bieżące, na inwestycje, na różnego rodzaju podwyżki, ale także - mogą i powinny być przeznaczone - na rekompensatę podwyżek ciepła - wskazał premier Morawiecki.
- Nowe środki mają pomóc w kłopotach energetycznych, ciepłowniczych, z którymi się wszyscy borykamy - podkreślił szef rządu i dodał, że każda gmina otrzyma co najmniej 2,8 mln środków.
- Środki te będą nieoznaczone co do wydatkowania i będą mogły być wykorzystane do równoważenia budżetów bieżących - powiedział Sebastian Skuza, wiceminister finansów podczas konferencji prasowej. - Wspieramy samorządy małe, które nie mają możliwości wygenerowania dodatkowych dochodów własnych - dodał.
Wyjaśnił także, że minimalne dopłaty dla gmin to prawie 2,9 mln zł, dla powiatu to 6,1 mln zł a województwa - 32,6 mln zł. Skuza przypomniał, że zaplanowane wpływy z PIT na ten rok to 54 mld zł.
