Moody's podwyższy nam rating?

Jeśli Moody's stwierdzi poprawę w prowadzeniu polityki fiskalnej, możliwa jest podwyżka ratingu Polski w połowie 2008 r. - powiedział wyższy urzędnik kredytowy Moody's Alexander Kockerbeck.

"Istnieje potencjał dla poprawy polityki fiskalnej, co będzie sprzyjało korzystnej perspektywie i podniesieniu ratingu" - powiedział na seminarium. Zastrzegł jednak, że polityka rządu musi przynosić faktyczne efekty w ograniczaniu deficytu, czy długu publicznego. "Musimy poczekać na moment, gdy obietnice będą wypełnione. Nie znamy za dużo szczegółów, na razie mamy tylko zapewnienia. Potrzebujemy do dokonania właściwej oceny sytuacji więcej szczegółów" - uważa.

Dodał w rozmowie, że powodem, dla którego agencja nie zmieniła parametrów dla Polski, pomimo korzystnego otoczenia ekonomicznego, było to, że deficyt budżetu oraz dług publiczny nie uległy znaczącemu ograniczeniu. Dodatkowo kwestionowana była w pewnym zakresie niezależność banku centralnego. "Deficyt budżetu i dług publiczny w ciągu ostatnich 2-3 lat uległ stagnacji pomimo sprzyjającej, bardzo dobrej sytuacji ekonomicznej. W ciągu ostatnich dwóch lat mieliśmy do czynienia z polityką gospodarczą i fiskalną, która wywoływała niepewność. To jest powód, dla którego Moody's utrzymał stabilną perspektywę" - powiedział.

Reklama

"(...)Niezależność NBP w pewnym zakresie była kwestionowana. To było przez naszą agencję monitorowane. Ten okres niepewności prawdopodobnie teraz się skończył" - dodał w swoim wystąpieniu. Zaznaczył, że argumentem za poprawą ratingu były faktyczne reformy w zakresie polityki gospodarczej. "Musimy poczekać do czasu aż nie ujrzymy, że nowa koalicja rządząca będzie w stanie iść na kompromis w kluczowych kwestiach, które wpłyną na poprawę wiarygodności (...) i dojdzie do ograniczenia deficytu oraz długu. To mogłoby wpłynąć na zmianę perspektywy, ale wcale też nie oznacza to, że taka zmiana jest gwarantowana" - powiedział.

Kiedy lepsza ocena ?

Podkreślił, że do połowy 2008 roku agencja będzie starała się dokonać szczegółowej oceny nowej polityki gospodarczej i fiskalnej. "Musimy ocenić w jakim zakresie można oczekiwać spadku deficytu i długu. W połowie 2008 roku powinniśmy uzyskać jasny obraz sytuacji" - dodał.

Jego zdaniem także w tej chwili polska gospodarka ma silne podstawy ekonomiczne. "Podstawy ekonomiczne mogłyby wzmocnić wiarygodność Polski" - zaznaczył.

Jego zdaniem Polska w tym roku będzie rozwijać się w tempie 6,1 proc., w przyszłym ma szanse na 5,5 proc. wzrost PKB. Inflacja natomiast w ujęciu rok do roku na koniec grudnia 2007 roku może wynieść - według prognoz agencji - 2,3 proc., a w grudniu 2008 roku 2 proc.

Krajowy i zagraniczny dług Polski w agencji Moody's ma pułap A2. Perspektywa jest stabilna.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: rating | dług | Moody's
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »