Morgan Stanley skorygował prognozy dla Polski
Bank Morgan Stanley oczekuje słabszego wyniku PKB dla Polski za 2013 r. w wys. 1,3 proc. rdr i silniejszego w 2014 r. na poziomie 3 proc. Uprzednia prognoza wynosiła odpowiednio 1,5 proc. oraz 2,7 proc. Autorzy komentarza zauważają, iż inflacja po raz ostatni była problemem dla polskiej gospodarki w latach 2008-09, gdy wyjazdy z Polski spowodowały usztywnienie rynku pracy.
"Gospodarka weszła w 2013 r. w gorszej kondycji niż zakładaliśmy. Przeglądy stanu gospodarki i dane z początku br. wskazują na stabilizację, ale ogólny odczyt za br. będzie dość niski jak na polskie standardy" - stwierdził bank w środowym komentarzu.
Morgan Stanley odnotowuje zarazem rządowe działania mające na celu pobudzenie gospodarki: ustanowienie "wehikułu inwestycyjnego" Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) oraz nowe wytyczne KNF dla banków w polityce kredytowej. Pozytywny wpływ, choć wystąpi on z pewnym opóźnieniem, będą miały także redukcje stóp procentowych.
"Nie widzimy żadnych strukturalnych przeszkód ożywienia z chwilą poprawy zewnętrznego otoczenia dla polskiej gospodarki" - napisali analitycy.
Morgan Stanley obniżył też prognozę średniorocznej inflacji dla Polski za lata 2013-14 odpowiednio do 1,4 proc. oraz 1,8 proc. z 2,3 proc. i 2,0 proc. uprzednio (NBP przewiduje 1,6 proc. w obu latach - PAP).
Autorzy komentarza zauważają, iż inflacja po raz ostatni była problemem dla polskiej gospodarki w latach 2008-09, gdy wyjazdy z Polski spowodowały usztywnienie rynku pracy.
Analitycy MS ze zdziwieniem przyjęli marcowej obniżce stóp procentowych o 50 pb i zauważyli, że cięcie na taką skalę zwykle zwiastuje początek cyklu redukcji, a nie tak - jak w tym przypadku - jego zakończenie, ale tłumaczy to trudnościami wyłonienia konsensusu w Radzie.
Autorzy raportu nie spodziewają się zmiany stóp oprocentowania (główna po pięciu obniżkach z rzędu wynosi 3,25 proc.) do końca 2013 r. W drugiej połowie 2014 r. przewidują zwyżki stóp procentowych łącznie o 50 pb.