Możliwe warianty przyszłości
Dzisiejsze, burzliwe czasy nie sprzyjają prognozowaniu przyszłości gospodarczej, tym niemniej firma konsultingowa Accenture pokusiła się o nakreślenie kilku możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji biznesu na świecie w dość długiej perspektywie czasu, bo aż do 2012 roku.
Dzisiejsze, burzliwe czasy nie sprzyjają prognozowaniu przyszłości gospodarczej, tym niemniej firma konsultingowa Accenture pokusiła się o nakreślenie kilku możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji biznesu na świecie w dość długiej perspektywie czasu, bo aż do 2012 roku. Przedstawiony podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Nowym Jorku raport Gospodarka w kruchym świecie ma skłonić przywódców biznesu do przejęcia inicjatywy i kształtowania własnej przyszłości w coraz bardziej niepewnym otoczeniu. Chodzi raczej o przedstawienie możliwych wariantów rozwoju wydarzeń, tak by przedsiębiorcy mogli zastanowić się nad strategią działania w każdym z rozpatrywanych scenariuszy. Nie jest to przepowiadanie przyszłości ? tłumaczą przedstawiciele firmy.
Przestrzeń możliwych obrazów przyszłości gospodarczej (patrz. wykres i tabela) określają dwa wymiary stosunków społeczno-polityczno-ekonomicznych: współpraca i jej brak oraz współzależność i niezależność ekonomiczna. Wyłaniają się z niej cztery możliwe warianty wydarzeń. Wspólnota interesów to świat stabilny i zintegrowany, nieporozumienia rozwiązuje się tu przez negocjacje i współpracę. Powolny, ale stabilny wzrost gospodarczy oraz równomiernie rozłożone bogactwo sprawiają, że ludzie czują się bezpiecznie. Jednak koszty tej stabilizacji są duże, co przejawia się w rosnącej inflacji i wyższych podatkach. Z kolei świat, w którym przetrwają najsilniejsi, wymaga od przedsiębiorstw wyższej efektywności i dynamiki. Zmuszają do tego uregulowania prawne i podatkowe oraz silna konkurencja, właściwe dla wolnego rynku i demokratycznych stosunków. W burzliwych czasach dialog między rządami, firmami i społeczeństwem kończy się. Globalne korporacje przejmują kontrolę nad wieloma usługami do tej pory będącymi w gestii państwa. To świat wolności gospodarczej i znacznego pogłębiania się różnic między bogatymi i biednymi.
Obok tych trzech możliwy jest również wariant odrębnych światów, gdy stan niepewności politycznej i ekonomicznej spowoduje, że poszczególne kraje wycofają się z globalnego rynku i skupią na lokalnych kwestiach. Ogólny wzrost ekonomiczny zostanie wtedy, zdaniem analityków Accenture, spowolniony.
Jak zatem mają przygotować się do przyszłości szefowie firm?
Kluczowym wymogiem dla liderów biznesu odnoszących sukces będzie zrozumienie i odniesienie się do powiązań między ich interesami a szerszym, społecznym i ekonomicznym środowiskiem, w którym one działają ? twierdzi Vernon Ellis z Accenture. Analitycy zalecają zreformowanie podejścia do strategii przedsiębiorstwa, która w nowych warunkach musi ewoluować i dostosowywać się do skomplikowanego środowiska biznesowego. To oznacza, że należy strategię pojmować raczej jako proces, a nie unikający modyfikacji dokument.
Organizacje przyszłości powinny być sprężyste, co oznacza przede wszystkim stosowanie nowych typów relacji z interesariuszami (klientami, dostawcami, inwestorami, partnerami, konkurentami, itd.). Accenture (firma, która sama jest siecią różnych biznesów tj. konsultingu, zaawansowanych technologii, outsourcingu, działalności typu venture capital), promuje ideę tzw. połączonych korporacji, czyli przedsiębiorstw działających w skomplikowanym systemie sieci różnych podmiotów, które są w coraz mniejszym stopniu ustrukturalizowane. Ich pracownicy mają dużą autonomię i mogą wchodzić samodzielnie w skomplikowane relacje z podmiotami z zewnątrz, w wyniku czego zacierają się sztywne granice organizacyjne.
Za koncepcją przemawiają fakty. Pomiędzy 1997 a 2000 rokiem typowe duże przedsiębiorstwo zawarło ok. 177 aliansów. Blisko jedna czwarta badanych przez firmę korporacji oczekiwała, że alianse te wygenerują ok. 40 proc. wartości rynkowej do 2004 roku. Aby umieć sobie radzić ze skomplikowaną rzeczywistością, należy nauczyć się przede wszystkim inaczej zarządzać ryzykiem. Nie może to być, jak dotąd, wąska, skomplikowana technicznie dziedzina dla specjalistów. Musi być powszechną umiejętnością, wykorzystywaną zawsze przy podejmowaniu decyzji. Od menedżerów i liderów biznesu przyszłość będzie wymagać śmiałego i zdecydowanego przywództwa.
ANNA KOWALIK